To nie czas na eksperymenty
Rynek obuwniczy pęka w szwach, ale czasami trudno dobrać odpowiednie buty na konkretną uroczystość. Nie mówiąc już o dopasowaniu rozmiaru i materiału z jakiego zostały wykonane. Imprezy takie jak ślub trwają nie kilka godzin, a kilkanaście, dlatego komfortowe obuwie jest niezbędnym elementem stroju, nie tylko panny młodej. Dlatego też warto szukać w miejscach, w których mamy duży wybór i sprawdzony asortyment. Takim sklepem jest Tymoteo, gdzie można dostać mnóstwo wygodnych i eleganckich butów, m.in. gustowne czółenka renomowanej marki KOTYL. Pierwszy najważniejszy błąd osób wybierających obuwie ślubne to kupowanie w myśl zasady, że za ciasny but rozbije się do dnia uroczystości. Może tak być, ale nie warto ryzykować, wybierając za małe obuwie. Kolejny błąd to kupowanie butów na zbyt dużym obcasie, większym niż 7 cm. Nawet gdy panna młoda ma opanowaną sztukę chodzenia w takich wysokich czółenkach, to i tak komfort przebywania w nich wiele godzin będzie dla stopy męczarnią. Następna kwestia to podeszwa. Zbyt śliska nie zapewni odpowiedniej przyczepności do podłoża. Jeśli jednak takie buty kupisz, zetrzyj ich podeszwę, aby były bezpieczniejsze.
Postaw na tradycję
Zawsze można zdecydować się na Kotyle, które są wyjątkowo wygodne i eleganckie, a te dwie cechy powinny iść w parze, jeśli chodzi o buty ślubne. Przede wszystkim trzeba zwrócić uwagę na materiał z jakiego zostały wykonane. Powinna to być miękka skórka, dopasowująca się bez problemu do anatomicznego kształtu stopy. Oprócz tego lepiej wybrać grubszy, niski obcas, lub cieńszy, ale niezbyt wysoki. Dzięki Kotylom nie musisz się martwić o zabranie butów na zmianę, bo w nich przetańczysz całą noc i nie poczujesz, że masz je na stopach. Idealne wyprofilowanie zapewnia doskonałą amortyzację każdego kroku oraz prawidłową wentylację, dlatego nie ma mowy o zapoceniu się stopy.
Czy do ślubu tylko w białych butach?
Buty ślubne najczęściej utrzymane są w jaśniejszym wybarwieniu, białe lub écru, ale ostatnio moda ślubna powiększa swoją paletę kolorystyczną. Taki zamysł jest podyktowany często łączeniem koloru stroju młodych z motywem kolorystycznym przewodnim ślubu i wesela. Panie młode dopasowują do sukienki także buty o barwie fuksji, czerwieni, chabru, pudrowego różu czy popielu. Mięta, lilia, cytryna, srebro czy złoto to również ciekawe propozycje kolorystyczne, które w połączeniu z bielą sukni mogą stworzyć z nią bardzo udany, kolorystyczny duet. Łamanie rutyny może być ciekawe, jeśli tylko umiejętnie zostaną dobrane kolory. Uroku butom dodadzą także stylowe dodatki takie jak brokat, kryształki, kokardy itd.
Ważne, aby buty były wygodne i panna młoda dobrze się w nich czuła. Reszta jest kwestią gustu i ceny, choć jak wiadomo, ona często gra mniejszą rolę w tak ważnych uroczystościach.
Napisz komentarz
Komentarze