Owoc swojej dwutygodniowej pracy pokazało dziewięciu artystów zrzeszonych w Międzyrzeckim Klubie Miłośników Sztuki, działającym od 1999 r. przy Miejskim Ośrodku Kultury. Przypomnijmy, że plener odbywał się w Tęczowym Folwarku w Krzymoszycach. – To miejsce wręcz magiczne, które jest ogromną inspiracją – podkreśliła Jagoda Patkowska, jedna z artystek, dziękując gospodarzom za miłe przyjęcie i gościnę.
W wystawie zaprezentowano twórczość Ewy Gaszewskiej, Elżbiety Kamasy, Marii Kuczborskiej, Haliny Paproty, wspomnianej Jagody Patkowskiej, Beaty Plińskiej, Anny Rzedzickiej, Andrzeja Szczerbickiego i Anny Wawryniuk. - Z grupą, której skład czasem się zmienia, od kilkunastu lat, co roku, jeździmy na plenery malarskie – mówił Andrzej Szczerbicki, kierownik Galerii ES. Galeria od lat prezentuje sztukę najnowszą, głównie malarstwo, grafikę i fotografię, promując polskich znanych artystów, jak i młodych, debiutujących twórców. Chętnie współpracuje z właścicielami Tęczowego Folwarku.
Owocem pleneru w Krzymoszycach są kwiaty, pejzaże, słowem wszystko oparte o przyrodę. Prace pań, w przyszłym roku i w latach następnych systematycznie będą pokazywane w wystawach indywidualnych. – Dla mnie, jak państwo przyjeżdżacie, to jest wielkie święto. Mam trochę zajęcia, więc i adrenalinki. Przez dwa tygodnie jesteśmy jedną wielką rodziną – dziękowała artystom podczas wystawy Lucyna Sokołowska – Do malowania trzeba troszeczkę miłości i bardzo dużo słońca, a u nas jedno mamy, a drugie zawsze nam się poszczęści.
Wernisaż wystawy wieńczącej lipcowy IX Środowiskowy Plener Malarski odbył się w sobotę 23 listopada. Wystawa międzyrzeckich artystów potrwa do 30 grudnia 2019 r.
Napisz komentarz
Komentarze