Stanisław Nowosad mieszka w centrum Sosnówki. Niepokoi się faktem, iż w miejscowości nie ma żadnego autobusowego połączenia z odległymi o 10 km Wisznicami. – Mamy XXI wiek, a cofamy się w rozwoju. Jestem starszym człowiekiem, chodzę do lekarzy specjalistów, którzy przyjmują w Wisznicach. Nie mam samochodu, więc jak mam się dostać do przychodni? – pyta. Mężczyzna narzeka też na apteki. - W Sosnówce jest jedna i dyktuje wysokie ceny. W sąsiedniej miejscowości są 3 i można wybrać najtańszą – dorzuca. Zapewnia, że mieszkańcy, z którymi rozmawiał, chcieliby żeby w gminie kursował choć 1 autobus rano i 1 po południu. - Można byłoby załatwić sprawy, zrobić zakupy tam, gdzie jest taniej. W gminie Tuczna udało się uruchomić taką linię, dlaczego więc u nas nie? – pyta.
Wójt Sosnówki Marcin Babkiewicz podkreśla, że jest otwarty na sygnały i potrzeby mieszkańców gminy. To z myślą o nich już kilka miesięcy temu zgłosił do starostwa w Białej Podlaskiej zapotrzebowanie na uruchomienie linii autobusowej. – Jeszcze 2 tygodnie temu rozmawiałem z wicestarostą Januszem Skólimowskim na ten temat. Czekamy na decyzję i podpisanie umowy na utworzenie linii autobusowej z dofinansowaniem z Funduszu Rozwoju Przewozów Autobusowych – wyjaśnia wójt.
Cały artykuł przeczytacie w papierowym i elektronicznym wydaniu Słowa Podlasia, z 10 grudnia
Napisz komentarz
Komentarze