Według zapowiedzi, stowarzyszenie będzie starało się być apolityczne. Ma zrzeszać ludzi z miasta i okolic.
– Już od dwóch lat obserwujemy "zmianę na lepsze". Z takim hasłem szedł prezydent Stefaniuk w wyborach. W odczuciu bialczan nie jest to jednak dobra zmiana, ponieważ pewne działania nie są korzystne dla mieszkańców. Stowarzyszenie nie powstało dla naszych osobistych ambicji, tylko z myślą o mieszkańcach, którzy nie są zadowoleni z tego, że w mieście nie ma organizacji, która w rozsądny sposób oceniałaby to, co się dzieje w mieście – mówi Bogusław Broniewicz, prezes stowarzyszenia, były członek bialskich struktur Platformy Obywatelskiej.
Stowarzyszenie ma przyglądać się aktywności i działaniom Urzędu Miasta. Nie chce krytykować każdego działania, ale przyglądać się aktywności władz w rzetelny sposób. – Jeśli pewne działania będą pozytywne, to będziemy je chwalić. Natomiast tam, gdzie zauważymy ułomności, będziemy je punktować i przedstawiać mieszkańcom. Chcemy również zadawać pytania prezydentowi w formie wniosków, które będziemy przesyłać do Urzędu Miasta – tłumaczy Broniewicz.
Jedną ze spraw, którą chce prześledzić Biała Samorządowa, jest budowa mieszkań w ramach rządowego programu Mieszkanie Plus. W tej sprawie do magistratu wysłany został wniosek o udostępnienie informacji na temat warunków, na których majątek spółki miejskiej ZGL (czyli grunt i dokumentacja techniczna pod budowę mieszkań) został wprowadzony do spółki celowej programu. Są też pytania o podpisane umowy i wyłonionych wykonawców robót. Stowarzyszenia zastanawia się również, jakie będą kryteria przydziału mieszkań bialczanom.
Biała Samorządowa powstała w listopadzie 2016 roku. Teraz ma 27 członków, mieszkańców Białej Podlaskiej.
Maciej Maciejuk
Więcej na ten temat w papierowych i elektronicznym wydaniu "Słowa" nr 3.
Napisz komentarz
Komentarze