Pomysłodawczynią Izby Pamięci była Alicja Maria Rudniewska, historyk sztuki. – W listopadzie 2015 roku pani Rudniewska zwróciła się do mnie, by pamiątki, które wcześniej znajdowały się w Antopolu, trafiły właśnie do naszego muzeum. Oczywiście przystaliśmy na tę propozycję. Długo trwały procedury, ale musieliśmy uzyskać zgodę władz powiatu puławskiego. Później z testamentu pani Rudniewskiej dowiedzieliśmy się, że pamiątki po dworze, które zostały w jej mieszkaniu, będą mogły być też w Romanowie – mówi Krzysztof Bruczuk, dyrektor Muzeum Kraszewskiego w Romanowie.
Zalewscy byli ostatnimi właścicielami Dworu Antopolskiego, który został zniszczony przez wojska radzieckie w 1943 roku. Nie odbudowano go po wojnie. W skład izby wchodzą takie pamiątki, jak fotografie rodzinne, meble, drzeworyty, a także pamiątki związane z życiem codziennym. Wartość pamiątek według rzeczoznawcy szacowana jest na około 18 tys zł. Sale nowej Izby Pamięci będą otwarte dla zwiedzających.
Maciej Maciejuk
Więcej na ten temat w elektronicznym i papierowym wydaniu "Słowa" nr 5.
Napisz komentarz
Komentarze