1 marca obchodzony jest w Polsce Dzień Żołnierzy Wyklętych. Tego dnia w 1951 roku w warszawskim więzieniu na Rakowieckiej wykonano wyrok śmierci na siedmiu członkach IV Zarządu Głównego Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość”: Łukaszu Cieplińskim, Mieczysławie Kawalcu, Józefie Batorym, Adamie Lazarowiczu, Franciszku Błażeju, Karolu Chmielu i Józefie Rzepce – będących ostatnimi ogólnopolskimi koordynatorami „Walki o Wolność i Niezawisłość Polski z nową sowiecką okupacją. – Chcemy uczcić tę straszną śmierć, biorąc pod uwagę, że ci ludzie walczyli z socjalistyczną władzą, która została Polsce narzucona po II wojnie światowej. Dzięki nim żyjemy dzisiaj w wolnej Polsce. To uważam najbardziej cenna rzecz, jaką ci żołnierze nam dali, bo cieszymy się tą wolnością do dziś – wyjaśnia Arkadiusz Stefaniuk, dyrektor Zespołu Szkół Technicznych w Międzyrzecu Podlaskim, współorganizator akcji.
Jak co roku współorganizatorem przedsięwzięcia było starostwo powiatowe w Białej Podlaskiej. O godz. 12:15 ulicami miasta, spod muralu przy ul. Kościelnej 29, upamiętniającego dwóch żołnierzy AK-WiN por. Franciszka Michaluka ps. Polny z Tłuśćca oraz por. Stanisława Miszczuka ps. Kłos z Rogoźniczki ruszyli mieszkańcy, ale nie tylko. Pani Anna Gybel przyjechała do Międzyrzeca Podlaskiego, aby wziąć udział w tutejszym biegu aż ze Śląska. – W tym roku biegnę po raz pierwszy. Przyjechałam tutaj z Gliwic za namową mojej przyjaciółki, która już od kilku lat bierze udział w akcji. To bardzo ważne wydarzenie w życiu społecznym całej Polski. Musimy pamiętać o tych, którzy walczyli o naszą wolność i nie zapominać o ich bohaterstwie – podkreśla uczestniczka. (...)
Cały artykuł przeczytacie w papierowym i elektronicznym wydaniu Słowa Podlasia, z 3 marca
Napisz komentarz
Komentarze