Najwyższa Izba Kontroli uznała, że Izba Celna w Białej Podlaskiej sumiennie realizuje zadania w zakresie ograniczania szarej strefy w gospodarce. Lubelscy celnicy od lat zajmują czołowe miejsce w Polsce w zwalczaniu przestępczości dotyczącej przemytu papierosów. Tylko w 2016 roku zatrzymano 9,1 mln paczek papierosów, których wartość sięgała aż 128 mln zł.
– To o 42 proc. więcej niż w ubiegłym roku. W związku ze zmianą tendencji w przemycie, znaczące ilości papierosów celnicy zatrzymali na kolejowym przejściu granicznym w Terespolu – mówi Marzena Siemieniuk, rzecznik Izby Celnej w Białej Podlaskiej. W Terespolu oraz Oddziale Celnym w Małaszewiczach łącznie zatrzymano aż 1,5 mln paczek papierosów. Największy jednorazowy przemyt to 55 tys. paczek o wartości 700 tys zł, ukrytych w jadącym w styczniu z Białorusi ładunku drewna.
Przypomnijmy, że Izba Celna ma nowoczesny skaner, umożliwiający prześwietlanie pociągów towarowych nawet na trzech torach jednocześnie. Kosztował 21 mln zł, a projekt w całości został sfinansowany przez Ministerstwo Finansów.
Niestety, ubiegły rok upłynął również pod znakiem wielkich, ogólnopolskich protestów przeciwko planowanej przez rząd likwidacji Służby Celnej i utworzenia w jej miejsce – wraz ze służbą skarbową – nowego tworu: Krajowej Administracji Skarbowej. Protestujący nic nie wskórali i nowa, eksperymentalna na skalę światową struktura prawdopodobnie zacznie funkcjonować od 1 marca tego roku. Celnicy obawiali się m.in. osłabienia istoty działalności Służby Celej, co mogłoby spowodować zmniejszenie wpływów do budżetu państwa.
Maciej Maciejuk
Więcej na ten temat przeczytasz w elektronicznym i papierowym wydaniu "Słowa" nr 5.
Zobacz również: "Suchy port" w Małaszewiczach przyciąga coraz więcej Azjatów
Napisz komentarz
Komentarze