Przez ostatnie miesiąca o szkole było głośno w całej Polsce. Nie dlatego, że jest wyjątkowa, bo uczą się w niej w większości czeczeńskie dzieci z ośrodka dla cudzoziemców w Horbowie, ale z powodu problemów, z jakimi się borykała przez ostatnie miesiące. Rada Gminy Zalesie podjęła decyzję o utworzeniu Klubu Seniora w budynku, w którym mieści się szkoła. A to wzbudziło niepokój i sprzeciw uczniów, rodziców i nauczycieli.
Szkoła w Berezówce prowadzona jest przez stowarzyszenie „Za rzeką Krzną” od 2012 roku. Obecnie uczy się w niej 70 dzieci, łącznie z podopiecznymi oddziału przedszkolnego. Los placówki stanął pod znakiem zapytania, kiedy władze gminy Zalesie zadecydowały, że w budynku, w którym mieści się placówka, utworzą klub seniora. Okazało się jednak, że życie zweryfikowało plany samorządu. W piśmie z 26 maja 2020 r. czytamy, że w związku z tym, iż Urząd Marszałkowski w Lublinie przedłużył termin rozpatrywania wniosków na realizację zadania do 30 czerwca 2021 r., adaptacja budynku również ulega przesunięciu. Samorząd proponuje stowarzyszeniu przedłużenie umowy dzierżawy budynku na takich samych zasadach jak dotychczas. Szkoła mogłaby zarządzać budynkiem do 30 czerwca 2021 r. Co na to dyrektor placówki?
– Cieszymy się z takiego obrotu sprawy. To był dla nas trudny czas. Wiele osób nas wsparło i dziękujemy im za to. Już poinformowaliśmy wójta, że jesteśmy zainteresowani wynajmem budynku. Do czerwca przyszłego roku będziemy kontynuować działalność edukacyjną – mówi dyrektor Barbara Protasiewicz.
Wójt gminy Zalesie Jan Sikora potwierdza, że wyszedł z propozycją wydzierżawienia budynku dla stowarzyszenia „Za rzeką Krzną”. – Do czasu uzyskania decyzji urzędu marszałkowskiego w sprawie dofinansowania na utworzenie klubu seniora nie moglibyśmy przeprowadzać w budynku w Berezówce prac adaptacyjnych. Nie mamy takich możliwości finansowych. A budynek nieużytkowany szybciej niszczeje. Poza tym znajduje się w nim mieszkanie. Budynek jesienią i zimą musi być ogrzewany, co generowałoby dodatkowe koszty – mówi wójt Jan Sikora, zapewniając że nawet jeśli urząd marszałkowski wyda decyzję negatywną, prace ruszą dzięki kredytowi lub innym środkom. Tym bardziej, że gmina uzyskała ważne pozwolenie budowlane na adaptację budynku w Berezówce. (...)
Włodarz wyjaśnia też, że jeśli dzieci przeniosłyby się do szkoły w Zalesiu, wtedy gmina nie przekazywałaby subwencji na placówkę w Berezówce. Częściowo zwiększyłyby się wydatki na szkołę w Zalesiu, ale w budżecie gminy zostałoby ok. 600 000 zł w skali roku.
– Aby uzmysłowić sobie, o jakiej kwocie mówimy, podam taki przykład: co roku do gminnej kasy z tytułu podatku rolnego wpływa ok. 550 000 zł, a ich wysokość jest za wysoka na możliwości finansowe rolników. A więc mówimy o ogromnej kwocie, którą moglibyśmy zainwestować, np. w fotowoltaikę. Dziś aż 300 rodzin czeka na dofinansowanie na nowe instalacje, które podniosłyby komfort ich życia i wpłynęłyby na czystość środowiska. Gdyby udało się zaoszczędzić środki, każda z rodzin otrzymałaby po 2 tys. zł dofinansowania– zaznacza wójt. (...)
Cały artykuł przeczytacie w papierowym i elektronicznym wydaniu Słowa Podlasia, z 2 czerwca
Napisz komentarz
Komentarze