Urząd marszałkowski przygotowuje się właśnie do złożenia projektu do tego rządowego programu, z którego samorządy mogą pozyskać dotacje na małe inwestycje kolejowe, które pomogą skomunikować duże magistrale kolejowe z mniejszymi liniami.
W marcu tego roku samorządowcy regionu m.in. z powiatów bialskiego, radzyńskiego, łukowskiego, parczewskiego zorganizowali konferencję o kolei, na której z przedstawicielami PKP rozmawiali o kompleksowej modernizacji linii 30 i stworzenia linii 631. Już wówczas kolejarze sygnalizowali, że termin w jakim samorządy chcą realizacji inwestycji (do 2025 roku), jest niemożliwy. Tadeusz Subotnik, dyrektor biura strategii PKP PLK mówił wówczas: – Proces inwestycyjny na kolei nie dzieje się z dnia na dzień. Jest wielowymiarowy i proces ten liczy się na 7-8 lat. Należy stworzyć studium wykonalności, trasowanie, dokumentację projektową i przeprowadzić prace budowlane. Dodatkowo trzeba brać pod uwagę dostępność środków finansowych. Linia 30 znalazła się w koncepcjach projektów regionalnych i ponadregionalnych na lata 2021 – 2027.
Dodawał, że w najbliższych tygodniach uruchomiony też zostanie nabór wniosków do programu Kolej Plus, której celem jest skomunikowanie mniejszych miejscowości z większymi trasami kolejowymi. – Tego programu nie da się zastosować do modernizacji linii 30 i budowy linii 631 – ripostował Józef Kowalczyk, szef Stowarzyszenia Ekspertów i Menadżerów Transportu Kolejowego. – W ramach Kolej Plus można realizować mniejsze tematy, jak choćby elektryfikacja linii 30. (...)
Cały artykuł przeczytacie w papierowym i elektronicznym wydaniu Słowa Podlasia, z 7 lipca
Napisz komentarz
Komentarze