Działacze na rzecz zwierząt alarmują
Jak alarmuje Dorota Mikołajczyk, pełnomocnik Fundacji Temida Rzecznik Praw Zwierząt w gminie Kodeń jest dzika suka, która powinna być odłowiona w zeszłym roku. Tak się nie stało. - Oszczeniła się drugi raz, gmina zabrała szczenięta, mimo, że moim zdaniem było na to za wcześnie. Nie odłowiono suki - wskazuje działaczka. Wójt zapewnia, że szczenięta miały przynajmniej dwa miesiące, więc mogły być już odłowione. Dodaje, że dwa z czterech szczeniąt znalazły już swoje domy. Z kolei na sukę czeka klatka samołapka, ale zwierzę nie pojawia się w tym miejscu od piątku - 17 maja.
20.05.2024 12:00