Jego prace są cenione w całym kraju, a jego były uczeń prof. Stanisław Baj zainicjował tę formę uczczenia swego mentora, na co przystały władze miasta oraz dyrektor szkoły Przemysław Olesiejuk.
- Projekt muralu powstał na podstawie obrazu prof. Ludwika Maciąga, który został namalowany na początku lat siedemdziesiątych. Studenci wykonali kilka projektów, które przedstawiliśmy władzom szkoły. Następnie dyrektor wraz z przedstawicielami miasta zdecydował, iż mural może się pojawić. Uważam, że najlepszym sposobem uczczenia malarza jest namalowanie jego obrazu w większej formie, którą jest mural. Jest to przy okazji popularyzacja malarstwa samego w sobie. Nie jest to mural graficzny. Udało się skończyć pracę w ciągu kilku dni – mówi prof. Sylwester Piędziejewski prowadzący pracownię malarstwa ściennego na Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie i nadzorujący realizację muralu.
Dodaje, że udało się namalować mural, który jest dyskretny, nie rzuca się w oczy i dobrze komponuje się z otoczeniem. Mural jest wysokości 7,5 metra i ma szerokość 8 metrów. Uroczyste odsłonięcie malowidła zaplanowane jest na 27 września.
Napisz komentarz
Komentarze