- Zapaliła się hałda ciastek w fabryce Dr Gerarda w Międzyrzecu Podlaskim. Na miejsce pojechało osiem jednostek straży pożarnej by ugasić pożar. Więcej informacji będziemy mogli podać za godzinę - mówi rzecznik Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Białej Podlaskiej Mirosław Byszuk.
Jak podaje zastępca dowódcy JRG w Międzyrzecu Podlaskim Paweł Jakubowicz, pożar w fabryce Dr Gerarda wybuchł ok. godz. 7 rano, w gaszeniu wzięły trzy jednostki Państwowej Straży Pożarnej i pięć jednostek Ochotniczej Straży Pożarnej. - Obecnie sytuacja jest opanowana, sądzę, że skończymy gasić pożar o godz. 11. Pożar pojawił się w okolicy biura i magazynów. Zapaliły się odpady. Produkcja nie jest zagrożona - mówi Paweł Jakubowicz.
Napisz komentarz
Komentarze