Inwestycja pieniędzy w samochody zabytkowe pomysłem na biznes
Niektórzy dziwią się, skąd w ostatnim czasie wzięło się tak duże zainteresowanie samochodami zabytkowymi. Zapewne stąd, że nie dla każdego jest to zwykłe hobby, lecz sposób na szybki i łatwy zarobek. Wystarczy mieć przeczucie, trafić na dobrą okazję, trochę odrestaurować i wyremontować zakupiony pojazd, by za jakiś czas jego cena znacznie poszła w górę i na jego sprzedaży można było sporo zyskać.
Ludzie widzący w starych samochodach wyłącznie czysty zysk zapewne zapytaliby teraz, jakie w modele pojazdów klasycznych warto inwestować. Niestety nie da się na to pytanie jednoznacznie powiedzieć. W tym przypadku większego „nosa” mogą mieć osoby, które są w temacie nieco bardziej obeznane od tych, których interesują tylko pieniądze. Dlaczego tak jest? Ano dlatego, że pasjonaci i prawdziwi miłośnicy zabytkowych samochodów zwracają uwagę na coś więcej, niż tylko cenę danego pojazdu i jego ogólny stan techniczny. Liczy się dla nic także jego przeszłość oraz „to coś”, które nie każde auto posiada.
Chroń ulokowany kapitału
Tak jak chronisz swoje pieniądze przed zniszczeniem, tak powinieneś chronić nowo zakupiony pojazd, bez względu na to czy dopiero co wyjechał z salonu czy liczy on sobie dziesiątki lat. Nie łudź się, że przechowywanie klasyka w garażu wystarczy by uchronić go od awarii i powstałych na skutek nieszczęśliwego wypadku uszkodzeń.
To co możesz w tej chwili zrobić to wykupić ubezpieczenie dedykowane pojazdom zabytkowym (np. https://www.sureterm.com/classic-car-insurance/), z którego w razie nieszczęśliwego wypadku otrzymasz środki na pokrycie kosztów kupna nowych części czy usług mechanika. Jak zapewne zdajesz sobie sprawę usuwanie jakichkolwiek usterek w przypadku niektórych modeli oltimerów jest bardzo kosztowne, dlatego nie narażaj się na dodatkowe wydatki i już teraz ubezpiecz swojego klasyka.
Artykuł sponsorowany