Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 24 listopada 2024 14:52
Reklama dotacje rpo
Reklama

Kostomłoty: Przez pożar straciliśmy cały dorobek

12 stycznia pożar strawił budynek mieszkalny w Kostomłotach, w gminie Kodeń. Nie ma ofiar śmiertelnych, a akcja trwała cztery godziny. Uczestniczyło w niej osiem zastępów, w tym dwa Państwowej Straży Pożarnej i sześć Ochotniczej Straży Pożarnej.
Kostomłoty: Przez pożar straciliśmy cały dorobek

Autor: OSP Piszczac

- Straż pożarna o pożarze domu jednorodzinnego została powiadomiona 12 stycznia o godz. 15.33. Strażacy gasili pożar przez cztery godziny. Po przybyciu na miejsce stwierdzono, że pali się ściana murowanego budynku mieszkalnego, obitego drewnem. Pożar rozprzestrzenił się też na strych. Część mienia została wcześniej ewakuowana. Strat wstępnie oszacowano na 150 tys. zł. Łącznie pożar gasiło 34 strażaków. Przyczyna pożaru nie jest jeszcze znana. Została uszkodzona instalacja elektryczna, więc na miejsce zostało wezwane też pogotowie energetyczne. Obecna była też policja – mówi dyżurny operacyjny kpt. Konrad Bojarczuk.

Pokryte popiołem
Jak wyjaśnia właściciel spalonego budynku, Paweł Wieczerza, nie zna okoliczności zapalenia się domu.  - Mnie ani żony wtedy nie było. Dostaliśmy telefon, że nasz dom się pali i przyjechaliśmy na miejsce jak najszybciej. To, że dom płonie zauważył sąsiad, który też jako pierwszy podjął akcję ratowniczą. Uratował nam psa, który był w środku. Jesteśmy wdzięczni sąsiadom, że zaczęli ratować nasz dobytek. Niestety, straciliśmy wszystko. Tego, co nie zostało zalane wodą też nie da się uratować, gdyż wyniesione na mróz sprzęty już nie działają. Z jednego pokoju wszystko jest zalane wodą, z drugiego, gdzie przed akcją gaszenia zostały wyniesione meble, również nie da się nic ocalić. Gdyż sprzęty są porozrywane i pokryte popiołem. Praktycznie cały dobytek jest do wyrzucenia – stwierdza. Dodaje, że nawet ubrania, które ratowali, pod ogniem i wodą, nie nadają się już do użytku. (...)

Cały artykuł przeczytacie w papierowym i elektronicznym wydaniu Słowa Podlasia, z 19 stycznia


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklamadotacje rpo
KOMENTARZE
Autor komentarza: Dajcie SpokójTreść komentarza: Taaa specjalny zespół od naganiania spragnionych wolności ludzi do głosowania na prezydenta konkretnej partii "bo inaczej nie zorganizujemy czytania ustawy, bo nam się wydaje że obecny prezydent odrzuci" Śmiech na sali.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 18:02Źródło komentarza: Bliżej legalizacji marihuany w Polsce? Zajmą się tym Petru i JachiraAutor komentarza: c ytTreść komentarza: A krowy? Szczepić krowy, są większe od psa i kota. To o wiele więcej obywatela, na statystyczny przypadek zakaźny. Przyznajcie się, nie zrzucaliście kostek, na Stado?Data dodania komentarza: 21.11.2024, 16:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: ccytTreść komentarza: Za 30mln, to da się rzekę kupić ... do jakiegoś morza, niekoniecznie Bałtyku, bo tam, to już wiecieData dodania komentarza: 21.11.2024, 16:54Źródło komentarza: Radni miejscy zdecydują czy przyjmą gminne ściekiAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busa
Reklama
Reklama