Radny powiatu Radzyń Podlaski i dotychczasowy lider ruchu Hołowni na Lubelszczyźnie pełnił swoją funkcję przez rok. Dziś tłumaczy, że rezygnacja nie była decyzją chwili. Wynikła raczej z tego, że rozwój ruchu przebiega w morderczym tempie i zdarzają się błędy.
– To nie jest tak, że coś się wydarzyło. Coś, co mnie zaskoczyło i z tego powodu rezygnuję. Nie! Mówię raczej zwolnijmy tempo, zastanówmy się nad strategią ruchu. Nie może być tak, że ja – jako lider wojewódzki - nie jestem przygotowany na to, co się wydarzy na moim podwórku następnego dnia. Nie jestem w stanie przygotować do tego chociaż najbliższego kręgu współpracowników – wyjaśnia Jakub Jakubowski.
Rezygnacja lidera
Jakub Jakubowski zrezygnował z funkcji lidera wojewódzkiego lubelskiego 2 godziny przed konferencją Joanny Muchy i Szymona Hołowni, która odbyła się w Sejmie. Wtedy też posłanka oświadczyła, że odchodzi z Platformy Obywatelskiej i przechodzi do ruchu Hołowni. - Nadszedł taki moment, w którym zorientowałam się, że ja i PO jesteśmy w innym miejscu. To są dwie inne drogi – mówiła w Sejmie Joanna Mucha. - Wizja totalnej opozycji zbudowała koleiny, z których PO naprawdę trudno wyjść. A ja myślę o Polsce po PiS, kiedy ich rządy będą tylko traumatycznym wspomnieniem - zaznaczyła posłanka na konferencji Polski 2050. Szymon Hołownia przywitał posłankę na pokładzie. (...)
Cały artykuł przeczytacie w papierowym i elektronicznym wydaniu Słowa Podlasia, z 26 stycznia
Napisz komentarz
Komentarze