Agnieszka Soboniak mieszka z córką Karolinką koło Środy Śląskiej w małej wsi Lipnica. Dziewczynka ma 10 lat i od sześciu lat choruje na marskość wątroby. Ma przy tym powiększoną śledzionę, małopłytkowość, niedokrwistość, refluks, guzki na strunach głosu i od dwóch lat celiakię. Z powodu niedoboru wapnia kości ulegają złamaniom. Dziecko jest pod opieką Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie. Od sześciu lat regularnie co trzy miesiące jeździ z mamą pociągiem do CZD na badania. Niestety, pojawiają się kolejne problemy, a wraz z nimi jeszcze większe wydatki.
Babcia Karolinki pochodzi z tej części Podlasia, a jej starsza kuzynka Julia Zozula uczy się w Publicznym Gimnazjum w Olszance. Wiedząc o potrzebach, jakie się wiążą z leczeniem tak ciężkiej przewlekłej choroby, postanowiła działać. Najpierw wspólnie z klasą i pomocą dyrekcji zorganizowano w szkole kiermasz słodkości. Sprzedawano na nim upieczone w domu ciasta, a zarobione pieniądze zasiliły konto pomocy. Pani Agnieszka i Karolinka były wdzięczne za tak piękny gest.
Ale jak się okazało, to nie był koniec. Kilka dni temu Julka poinformowała, że wraz z koleżankami i kolegami zrobili zbiórkę i wpłacają prawie 1800 złotych.
Czytaj więcej w papierowym i elektronicznym wydaniu "Słowa" nr 13
Od listopada 2016 roku Karolinka należy do Stowarzyszenia Liver, pomagającego dzieciom chorującym na marskość wątroby. Ma założone subkonto, na które można wpłacać pieniądze. Oto numer konta: 94 1750 0012 0000 0000 2068 7444, z dopiskiem "Darowizna dla Karolinki Soboniak". Pomóc można także, przekazując 1 procent podatku: KRS 0000 124 837, Karolina Soboniak.
Beata Malczuk
Napisz komentarz
Komentarze