- Nasza wójt zamierza sprzedać szkołę dla przedsiębiorcy z Zienek, a on planuje utworzyć w niej hotel, w którym mieszkałoby 400 Ukraińców pracujących w jego gospodarstwie. Aż tylu obcokrajowców w naszej miejscowości to przesada. Nie chcemy ich, bo boimy się, że będą stwarzali problemy w naszej miejscowości – twierdzi mieszkaniec Uhnina, który zadzwonił do nas w tej sprawie.
Wójt Grażyna Lamczyk potwierdza, że rozmawiała z przedsiębiorcą na temat szkoły. Zdradził jej, że chciałby urządzić w budynku miejsca noclegowe dla pracowników, ale na rozmowach się skończyło, przynajmniej na razie. (...)
Cały artykuł przeczytacie w papierowym i elektronicznym wydaniu Słowa Podlasia, z 23 lutego
Napisz komentarz
Komentarze