Szykuje się wspólne wystąpienie do premier Beaty Szydło oraz do ministra finansów w obronie Izby Celnej, która na skutek wprowadzenia od stycznia 2017 roku Krajowej Administracji Skarbowej miałaby zostać przeniesiona z Białej Podlaskiej do Lublina. Wielu celników z dnia na dzień stanęłoby przed ważnym życiowym wyborem, związanym ze zmianą miejsca zamieszkania, o ile w ogóle otrzymaliby propozycję pracy.
Poseł Stanisław Żmijan zwrócił się do parlamentarzystów z naszego terenu i do kilku samorządów, aby wspólnie sprzeciwić się planom Ministerstwa Finansów. – Odzew jest i to ze strony różnych opcji. Zbiorę te deklaracje i zaraz po wakacjach będziemy wspólnie działać – zapowiada Żmijan.
Swoje poparcie deklaruje także Sławomir Sosnowski, marszałek województwa lubelskiego. – Jestem przeciwny przeniesieniu do Lublina z Białej Podlaskiej tak ważnej instytucji. Tu została stworzona cała infrastruktura na jej potrzeby i tu ta służba powinna pracować – podkreśla.
Jak mówi Mariusz Pajnowski, Związek Zawodowy Celnicy PL nawet w okresie urlopowym lobbuje wśród parlamentarzystów, uświadamiając im, jakie zagrożenia mogą się urealnić po wprowadzeniu KAS. W ocenie związkowców szara strefa, którą rząd chce zwalczyć, wcale by przez to nie ucierpiała. Spotkali się też z prezydentem Białej Podlaskiej Dariuszem Stefaniukiem.
W lipcu Biuro Studiów i Analiz Sądu Najwyższego wydało krytyczną, zawierającą szereg zastrzeżeń opinię projektów ustaw w sprawie powołania KAS. Stwierdzono w niej na koniec, że tak źle przygotowane projekty nie powinny być przedmiotem dalszej legislacji. Sejm ma się tym zająć po wakacjach, a Ministerstwo Finansów utrzymuje, że termin utworzenia KAS od 1 stycznia 2017 roku jest niezagrożony.
Resortowi odpowiedzialnemu za wpływy do budżetu zależy na powołaniu jednej instytucji łączącej administrację podatkową, kontrolę skarbową i służbę celną, dzięki którym państwo pobiera swoje daniny. Obecny model jest, w ocenie resortu, mało efektywny. Każda z tych służb działa odrębnie, ma niezależne systemy informatyczne, a bazy danych są rozproszone i nie ma bieżącej wymiany informacji między nimi. Według MF jeden urząd celno-skarbowy będzie skuteczniej kontrolował podatników i przedsiębiorców oraz wyeliminuje oszustwa.
Napisz komentarz
Komentarze