Wernisaż wystawy odbędzie się już w piątek, 23 kwietnia, o godz. 18:00. Malarka pochodzi z Janowa Podlaskiego. Ukończyła biologię i naukę o ziemi na lubelskim Uniwersytecie Przyrodniczym, historię sztuki na Collegium Civitas w Warszawie, jest też absolwentką wydziału artystycznego, a konkretnie grafiki na Uniwersytecie Marii Curie Skłodowskiej w Lublinie. Ilustratorka okładek do książek, miłośniczka koncepcji artystycznej ut pictura poesis.
Jej obrazy to kobiece akty i portrety, przedstawione za pomocą tuszu, farby, oraz pasteli. Poprzez nie przekazuje piękno i zmysłowość, drzemiącą w każdej kobiecie. Bo to właśnie kobiety, stały się dla malarki główną inspiracją, niewyczerpaną w swym bogactwie i skrywanej tajemnicy. Jej kobiety jawią się jako anielice i diablice, jednak łączy je wspólny mianownik: wszystkie są piękne, subtelne i zmysłowe.
Nietrudno zauważyć, że Sylwia Kalinowska umiłowała secesję, ona bowiem – jak żaden inny styl malarski – pozwala na swobodne układy kompozycyjne, czaruje falistą linią, bogatą ornamentyką roślinną i zwierzęcą, asymetrią, linearyzmem i płaszczyznowością, a wszystko to tworzy wrażenie ulotności, zwiewności i czyni postacie kobiet iluzorycznymi, jakby nie z tego świata. Swoje obrazy Sylwia Kalinowska pokazywała podczas wielu wystaw w Polsce i zagranicą.
Wernisaż ze względu na panujące obostrzenia odbędzie się online. Spotkanie z artystką, wywiad oraz spacer po wystawie będzie można obejrzeć na stronie www.janowpodlaski.pl, na Facebooku GOK Janów Podlaski oraz na kanale YouTube Radia Biper. Jeśli sytuacja epidemiczna ulegnie zmianie, wystawę będzie można oglądać na żywo w janowskim GOK do 14 maja.
Napisz komentarz
Komentarze