Pomnik wzbudza szerokie zainteresowanie nawet ogólnopolskich mediów, wszystko za sprawą plotki, która pojawiła się w sieci. Internauta umieścił na profilu na Facebooku zdjęcie odsłoniętego pomnika i "garażowanego" monumentu z sugestią, że każdej nocy jest on zamykany w blaszanej konstrukcji. Na szczęście troska o pomnik w mieście nie zaszła jeszcze aż tak daleko... bo pomnik zasłonięty blachą został w poniedziałek 24 kwietnia i cały czas przebywa za nią ukryty. Choć patrząc na patrole straży miejskiej, które za dnia i nocy pilnują skweru, nie sposób nie ulec wrażeniu, że monument znajduje się pod szczególnym nadzorem.
"Pomnik jest zasłonięty ponieważ jeszcze dziś (piątek) była montowana płyta z cytatem Ś.P. Lecha Kaczyńskiego "Warto być Polakiem", więc trwały prace polegające na betonowaniu i wierceniu. Miejsce takich prac należy zabezpieczyć. Obecnie beton schnie więc też konieczne jest zabezpieczenie" - napisał w oświadczeniu wystosowanym dla "Dziennika Wschodniego" Kamil Paszkowski, przedstawiciel Społecznego Komitetu Budowy Pomnika Lecha i Marii Kaczyńskich. Wyjaśnił, że "park przy placu Wojska Polskiego jest monitorowany. Kamery rejestrują alejki oraz otoczenie, więc i pomnik. Monument, tablica z darczyńcami i cytatem zostały ubezpieczone" - czytamy w oświadczeniu.
Na skwerze zgodnie z zapowiedziami pojawiły się tulipany, a także tablica z nazwiskami fundatorów pomnika, wśród nich senator Grzegorz Bierecki, klub radnych PiS, Radni Powiatu PiS.
(mp)
Napisz komentarz
Komentarze