Bialczanie wyjechali na krótkie zgrupowanie do Sielpi, rozgrywając także sparingi z rywalami, którzy w nowym sezonie walczyć będą w regionalnej pierwszej lidze. Najpierw w drodze na obóz zmierzyli się w Łodzi z miejscową Anilaną i wygrali 26:21, następnie w Kielcach ograli miejscowy AZS UJK 31:30, a na koniec w Stadnickiej Woli (hala w Końskich jest w remoncie) okazali się lepsi od KSSPR Końskie 29:22. - Każdy z naszych przeciwników prezentował inny styl gry - komentuje Marcin Stefaniec, trener AZS AWF Biała Podlaska. - Dużo jeszcze czeka nas pracy, dużo jest do poprawy. Bardziej obrona była na plus niż atak.
Więcej w papierowym i elektronicznym wydaniu Słowa Podlasia z 31 sierpnia.
Napisz komentarz
Komentarze