Przedsiębiorca z Terespola zaznacza, że bywają tygodnie, w których wszystkie TAX FREE są anulowane, ale zdarzają się też dni, w czasie których nie ma ani jednej anulacji. – Uważam, że przepis dotyczący anulowania TAX FREE jest niedoprecyzowany i obecnie zależny od decyzji celników. Zajmuję się sprzedażą produktów z Allegro. Na drugi dzień przepisuję TAX FREE i ten sam towar, który nie był przepuszczony, zostaje przewieziony. Stąd sądzę, że to kwestia wadliwości przepisu – zaznacza. Dodaje, że przez stan wyjątkowy Białorusini nie mogą się zatrzymywać na terenie miasta, więc w ogóle nie robią zakupów. – Obecnie sytuacja jest patowa – podkreśla.
- Chciałem zauważyć, że nie występuje zjawisko „ponownego nasilenia” (cyt.) anulowania dokumentów TAX FREE - mówi rzecznik prasowy Izby Administracji Skarbowej w Lublinie Michał Deruś. - „Ponowne nasilenie”, o którym mowa w piśmie – sugeruje wybiórczość czy cykliczność działań prowadzonych przez funkcjonariuszy KAS, tymczasem działania kontrolne w tym zakresie prowadzone są stale i funkcjonariusze na bieżąco reagują na stwierdzane nieprawidłowości – zaznacza Michał Deruś.
Cały artykuł przeczytacie w papierowym i elektronicznym wydaniu Słowa Podlasia z 21 września
Napisz komentarz
Komentarze