Zespół z Międzyrzeca Podlaskiego pokonał na swoim stadionie rywali z POM Iskra Piotrowice 2:0, bramki: Chmielewski 62 z karnego, Konaszewski 78. Rywale od 61 minuty grali w osłabieniu po czerwonej kartce dla Michała Orłowskiego. - Oprócz spotkania z Górnikiem II Łęczna to był nasz najsłabszy mecz w tej rundzie – mówi Damian Panek, trener Huraganu. – Ktoś jednak po spotkaniu powiedział, że skoro po słabym meczu wygrywasz, to nie jest z tobą tak źle.
Lutnia przegrała u siebie z Powiślakiem Końskowola 1:2, bramki: Bołtowicz 74 - Pryliński 28 i 68 z karnego. – Powiślak to nie jest zły zespół, ale był w naszym zasięgu – komentuje Przemysław Skrodziuk, piłkarz i drugi trener Lutni.
Więcej w papierowym i elektronicznym wydaniu Słowa Podlasia z 12 października.
Napisz komentarz
Komentarze