- Skoro są to pożyczki kilkunastoletnie, to fikcją byłoby ich rolowanie na kolejne lata – twierdzi starosta. – Łączenie byłaby to kwota 2 mln 360 tys. zł.
Starosta uważa, że taka pomoc szpitalowi powiatowemu, to wyraz wsparcia organu prowadzącego, jakiego udziela zresztą również innym jednostkom podległym, jak na przykład szkołom. – Tu głównie chodziło o wkłady własne do inwestycji, które realizował szpital, także do pozyskiwanych przez szpital dotacji na różne przedsięwzięcia. Szpital nie mógłby z nich skorzystać, bo jego finanse nie pozwoliłyby na wygospodarowanie takich środków własnych – wyjaśnia starosta Niebrzegowski.
(...)
Cały artykuł przeczytacie w radzyńskim wydaniu Słowa Podlasia z 14 grudnia
Napisz komentarz
Komentarze