Mecz lidera tabeli z Ostrowa Wielkopolskiego z wiceliderem tabeli z Białej Podlaskiej dostarczył kibicom wielu emocji, a jego losy ważyły się do ostatnich sekund. Gospodarze wygrali ostatecznie 25:24 (12:9), ale do końca spotkania musieli drżeć o wynik. Na niecałe dwie minuty do końca było 24:24 po trafieniu Przemysława Urbaniaka, jednak ostrowianie zdołali jeszcze w końcówce zapisać na swoim koncie kolejną bramkę, po dobrze wykonanym rzucie karnym przez Patryka Marciniaka. Naszym nie udało się już doprowadzić do remisu, a jednym z bohaterów Ostrovii został 20-letni bramkarz Jakub Zimny, który powstrzymał w ważnym momencie dobrze spisującego się wcześniej Bartłomieja Mazura.
AZS AWF: Wiejak, Adamiuk – Mazur 5, Łazarczyk 4, Niedzielenko 3, Stefaniec 3, Urbaniak 3, Kandora 2, Ziółkowski 2, Antoniak 1, Maksymczuk 1, Kozycz.
Ostrovia: Balcerek, Foluszny, Zimny - Adamski 8, Gajek 3, Klopsteg 3, Marciniak 3, M. Przybylski 3, Smoliński 2, Wojciechowski 2, Bałwas 1, Bestian, Pawelec, J. Przybylski, Wadowski.
Więcej w najnowszym, papierowym i elektronicznym wydaniu Słowa Podlasia.
Napisz komentarz
Komentarze