Bialczanie wygrali 30:24, do przerwy prowadząc 16:15. Już początek spotkania pokazał, że nasi nie zamierzają traktować rywali z nadmiernym respektem i prowadzili 5:1 w 8 minucie, gdy rzut karny wywalczył Łukasz Kandora, a karnego na bramkę zamienił Norbert Maksymczuk.
W drugiej połowie gospodarze nadal grali swoje, dobrymi interwencjami popisywał się w bramce AZS AWF Emil Wiejak, a po trafieniu Jakuba Tarasiuka było już 27:22 na osiem minut przed końcem. Przyjezdni starali się jeszcze odrabiać straty, ale grająca bez kompleksów ekipa trenera Marcina Stefańca utrzymała bezpieczną przewagę. W AZS AWF zadebiutował nowy zawodnik, obrotowy Kacper Baranowski, który przyszedł z Azotów Puławy.
W następnej rundzie Pucharu Polski zespół z Białej Podlaskiej zagra u siebie z rywalami z Handball Stali Mielec, którzy w 1/16 finału pokonali na wyjeździe Siódemkę-Miedź-Huras Legnica 33:28 (15:14). W mieleckiej drużynie występuje m. in. były zawodnik AZS AWF, Denis Wołyncew.
AZS AWF: Adamiuk, Ostrowski, Wiejak – Maksymczuk 7, Antoniak 6, Niedzielenko 4, Tarasiuk 4, Kandora 3, Łazarczyk 2, Ziółkowski 2, Mazur 1, Urbaniak 1, Baranowski, Kozycz, Lewalski, Stefaniec.
Gwardia: Ałaj - Mauer 8, Fabianowicz 4, Jankowski 3, Milewski 3, Zadura 3, Klimków 1, Stefani 1, Zarzycki 1, Kucharzyk, Morawski, Sosna.
Więcej w najbliższym, papierowym i elektronicznym wydaniu Słowa Podlasia.
Napisz komentarz
Komentarze