Rywale z Superligi nie są tacy straszni

Po ostatnim meczowym maratonie w Lidze Centralnej i Pucharze Polski nasi szczypiorniści mogli wreszcie nieco odpocząć, w rozgrywkach ligowych ostatnio była przerwa. – Przydała nam się, byliśmy już trochę zmęczeni po intensywnym graniu – mówi kapitan AZS AWF, Leon Łazarczyk.

Zespół z Białej Podlaskiej fantastycznie spisuje się w Pucharze Polski, wyeliminował już dwie ekipy z Superligi: Gwardię Opole i Stal Mielec. Teraz w ćwierćfinale AZS AWF zagra u siebie we wtorek 1 marca o godzinie 18 z kolejnym rywalem z najwyższej klasy rozgrywkowej, MKS Kalisz. – Sprawiliśmy w Pucharze Polski fajne niespodzianki, dla siebie i dla naszych kibiców – komentuje Leon Łazarczyk. – Te mecze z zespołami z Superligi były dla nas też sprawdzianem, czy potrafimy grać w piłkę ręczną na najwyższym poziomie. Jak widać ci rywale z Superligi nie są tacy straszni. 

Więcej w papierowym i elektronicznym wydaniu Słowa Podlasia.