Na starcie półmaratonu stanęło 1553 biegaczy, a Wiązowskiej Piątki – 467. W 42. Półmaratonie Wiązowskim z czasem 1 godzina, 5 minut i 27 sekund wygrał Adam Głogowski (Gdynia/ATC Cargo Team Tri Warrior), przed zawodnikiem i trenerem AZS AWF Biała Podlaska, Damianem Świerdzewskim, reprezentującym w Wiązownie Następny Krok Team - 1:06.32. Wśród pań najlepsza była Aleksandra Lisowska (Wosiek Team AZS UWM Olsztyn) - 1:13.18.
Na dystansie pięciu kilometrów reprezentująca AZS UMCS Lublin Izabela Paszkiewicz, czterokrotna triumfatorka wiązowskiego półmaratonu, wygrała z czasem 16.07 min., przed Sabiną Jarząbek (KKL Kielce ) - 16.34 i Beatą Klimek (AZS AWF Biała Podlaska) - 17.34. Wśród mężczyzn najlepszy był Patryk Kozłowski (RLTL ZTE Radom), który pobił rekord trasy z czasem 14.12. - Zważywszy na to, że Iza Paszkiewicz startowała bezpośrednio po ciężkim obozie w Spale, w drodze do domu, to zarówno zwycięstwo, jak i forma są niezwykle obiecujące na otwarcie nowego sezonu – zaznacza Krystyna Pucer z Klubu Olimpijczyka w Terespolu.
- Pomimo bardzo fajnej pogody sporo traciło się na „nawrotkach”, biegaliśmy dwa razy po 2,5 km. Bieg potraktowałam treningowo, tym bardziej, że praktycznie biegłam sama. 13 marca pobiegnę na dziesięć kilometrów w Poznaniu. Potem znowu obóz w Spale, a 3 kwietnia półmaraton w Poznaniu – informuje Izabela Paszkiewicz.
Podczas biegu w Wiązownie wolontariusze zbierali datki do puszek, a zebrane pieniądze trafiły na pomoc dla Ukrainy. Na listach startowych było wcześniej wielu ukraińskich biegaczy, ale bandycka napaść Rosji na ich kraj spowodowała, że obecnie bronią swojej ojczyzny.
Napisz komentarz
Komentarze