Polacy zremisowali na wyjeździe ze Szkotami 1:1. Gospodarze objęli prowadzenie po strzale głową Kierana Tierney’a w 68 minucie, a wyrównał z rzutu karnego już w doliczonym czasie gry Krzysztof Piątek (90+4 min). Sebastian Szymański na boisku pojawił się w 61 minucie, zmieniając Grzegorza Krychowiaka. Pomocnik Dynama Moskwa zaliczył dobre wejście, po jego przechwycie i kontrze Polaków przed szansą na gola stanął Piątek, ale piłkę po uderzeniu naszego napastnika wybił z linii bramkowej Billy Gilmour.
We wtorek 29 marca o godzinie 20.45 Polacy zagrają na Stadionie Śląskim w Chorzowie w finale baraży o awans na mistrzostwa świata ze Szwedami, którzy w barażowym półfinale pokonali u siebie po dogrywce Czechów 1:0 (bramkę zdobył w 110 minucie Robin Quaison).
Napisz komentarz
Komentarze