Dyżurny parczewskiej komendy otrzymał zgłoszenie, z którego wynikało, że 27-letni mężczyzna został pobity, a sprawca ukradł mu telefon. Przybyli na miejsce zdarzenia policjanci ustalili, że ofiara napadu została zaatakowana w drodze do pracy. Okazało się również, że zna agresora. Funkcjonariusze natychmiast rozpoczęli poszukiwania podejrzanego 23-latka. Szybko udało im się namierzyć sprawcę pobicia i kradzieży, jak i sam skradziony telefon.
W trakcie przeprowadzanych czynności mundurowi ustalili, że podejrzany tego samo dnia pobił jeszcze innego mężczyznę, a także, że jest on zamieszany w handel narkotykami – a dokładnie handel mefedronem i amfetaminą. Zatrzymany mężczyzna został poddany testowi na obecność alkoholu. Badanie wykazało 1,5 promila w wydychanym powietrzu.
23-latek został doprowadzony do prokuratury. Usłyszał zarzuty rozboju, udziału w pobiciu oraz naruszeniu przepisów ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, w tym posiadanie, oraz obrót znaczną ilością środków psychotropowych. Zatrzymanemu grozi do 12 lat pozbawienia wolności.
Czytaj także:
Uwaga na dwa nowe oszustwa. Tak chcą wyłudzić dane i pieniądze
Jechali TIR-ami na podwójnym gazie. Zareagowali inni kierowcy
Napisz komentarz
Komentarze