Huragan Międzyrzec Podlaski – Orlęta Łuków 4:1 (3:0)
Bramki: 1:0 Hubert Łukanowski 16, 2:0 Aristotelis Zogkos 27, 3:0 Paweł Radziszewski 31, 4:0 Zogkos 60, 4:1 Radosław Szustek 63 z karnego.
Huragan: Krzewski - Grochowski, Konaszewski, Panasiuk (62 Warda), Komar, Łukanowski, Łęcki (74 Weręgowski), Lukhanin (62 Siudaj), Radziszewski, Sobolewski (82 Olszewski), Zogkos (74 Pakuła).
Orlęta: Czarnecki (20 Dąbrowski) – Rybka, Jaworski, Ebert, Szustek, Sowisz, Machniak (69 Goławski), Kaliński (46 Mielnik), Korol, Miszta (46 Niedziółka), Siemieniuk.
Żółte kartki: Komar (Huragan), Korol, Rybka, Niedziółka (Orlęta). Sędziował: Wojciech Gardys z Białej Podlaskiej.
Gospodarze objęli prowadzenie w 16 minucie, gdy po podaniu Aristotelisa Zogkosa piłkę do siatki posłał z pola karnego Hubert Łukanowski. Wynik podwyższył uderzeniem pod poprzeczkę Zogkos, a asystę zaliczył Paweł Radziszewski. Potem po kontrze z bliska trafił Radziszewski, gdy futbolówkę wyłożył mu Karol Grochowski. A na koniec swoje drugie trafienie w tym meczu zaliczył Zogkos, po dograniu Łukanowskiego przymierzając celnie z pola karnego po długim rogu.
Honorową bramkę dla Orląt zdobył z rzutu karnego Radosław Szustek, gdy sędzia odgwizdał faul Pawła Komara na Jacku Mielniku, byłym zawodniku AP TOP 54 Biała Podlaska, Lutni Piszczac, Podlasia Biała Podlaska, Niwy Łomazy i Huraganu Międzyrzec Podlaski. W drugiej połowie uderzył też groźnie były zawodnik Podlasia, Adrian Siemieniuk, a w poprzeczkę trafił Daniel Korol, były gracz AP TOP 54, Podlasia i Lutni Piszczac. Już w 20 minucie boisko musiał opuścić bramkarz Orląt i były golkiper Huraganu, Sebastian Czarnecki, który doznał kontuzji.
- To spotkanie oceniam tak, że dzielę go na dwie połówki w naszym wykonaniu. Kapitalne pierwsze 45 minut i beznadziejne drugie 45 minut – komentuje Damian Panek, trener Huraganu. – W pierwszej połowie mecz był do jednej bramki, byliśmy zespołem zdecydowanie lepszym. W drugiej połowie zaprezentowaliśmy się „radośnie”, a jednak jakość gry powinna być zachowana. Zwłaszcza po strzeleniu czwartej bramki ostatnie 20 minut spotkania to nie było to, czego bym oczekiwał. Choć trudno być z drugiej strony „niegrzecznym” wobec drużyny po wygranej 4:1. Cieszę się, że zakończyliśmy rywalizację w grupie 1 zwycięstwem, teraz czeka nas weryfikacja w walce w grupie mistrzowskiej.
Jaki cel ma zespół z Międzyrzeca Podlaskiego na dalszą część sezonu, już w grupie mistrzowskiej? Huragan zakończył rozgrywki w grupie 1 na pierwszym miejscu w tabeli, jest też pierwszy w tabeli grupy mistrzowskiej. – Sam jestem ciekaw, jak to będzie wyglądało, czy zespoły z grupy 2 prezentują podobny poziom czy może ten poziom jest w tamtej grupie wyższy niż w naszej – przyznaje Damian Panek. – Głównym faworytem rozgrywek jest Świdniczanka Świdnik, bardzo dobrą drużyną jest Stal Kraśnik, chwalony jest Start Krasnystaw. Nie wszystkie zespoły z grupy 2 znam, w niektórych zmieniły się składy. Czekają nas w grupie mistrzowskiej ciekawe spotkania, postaramy się wypaść jak najlepiej i osiągnąć jak najlepszy wynik. Jak mówił nasz prezes, nikt nie zabroni nam wygrywać. Więcej na pewno będzie można powiedzieć po trzech-czterech kolejkach spotkań. Chcieliśmy przed rozpoczęciem rozgrywek w grupie mistrzowskiej uniknąć kontuzji, ale niestety urazu kolana w meczu z Orlętami Łuków doznał Łukasz Sobolewski i czeka go prawdopodobnie dłuższa przerwa w grze.
Lutnia Piszczac – POM Iskra Piotrowice 2:0 (1:0)
Bramki: 1:0 Michał Czarnecki 43, 2:0 Sebastian Całka 62.
Lutnia: Domownik - Skrodziuk, Szabat, Kurowski, M. Czarnecki, Całka, Artymiuk (74 Krzewski), Piątkowski (68 Łukasiewicz), Giś (86 Kryczka), Zabielski (81 Rombek), Tuttas.
Iskra: Berbecki - Zając (75 A. Czarnecki), Lenkiewicz, Jurko, Żurek (50 Szabłowski), Drozd (50 Orłowski), Skorek, Kutyła (70 Kura), Sobstyl, Gustaw, Barwiak (60 Baran).
Żółte kartki: Czarnecki, Kurowski, Giś, Całka, Artymiuk (Lutnia). Sędziował: Arkadiusz Nestorowicz z Międzyrzeca Podlaskiego.
Piłkarze Lutni bardzo chcieli się zrehabilitować za wcześniejszą porażkę na wyjeździe z Powiślakiem Końskowola 0:9. I to im się udało. Gospodarze zdobywali bramki po stałych fragmentach gry: najpierw po dośrodkowaniu z rzutu wolnego piłkę przeciął Michał Czarnecki, kierując futbolówkę do siatki. A wynik ustalił uderzeniem z rzutu wolnego Sebastian Całka. Szanse na gole mieli też Paweł Zabielski, Piotr Krzewski czy Damian Artymiuk, który w sytuacji sam na sam z bramkarzem gości nie zdołał go pokonać. Najważniejsze były jednak trzy punkty. – Po meczu z Powiślakiem czuliśmy wielką złość, a złość to właściwie mało powiedziane, musiałbym użyć niecenzuralnych słów, żeby to określić – mówi Przemysław Skrodziuk, piłkarz i drugi trener Lutni. – Dobrze, że szybko mogliśmy rozegrać kolejny mecz, mimo fizycznego zmęczenia, i zrehabilitować się za wcześniejszą kompromitację.
Lutnia o czwartoligowy byt walczyć będzie teraz w grupie spadkowej. – Walczymy do końca o czwartoligowy byt, w każdym meczu chcemy wypaść jak najlepiej i zdobywać punkty. Szkoda, że w meczu z Powiślakiem kostkę skręcił Kuba Magier, ale mamy nadzieję, że jak najszybciej wróci do gry.
W innych zaległych meczach grupy 1: Włodawianka Włodawa - Motor II Lublin 2:0. Opolanin Opole Lubelskie - Lublinianka Lublin 0:1.
Przypomnijmy, że rozgrywki w czwartej lidze lubelskiej podzielone zostały na dwie rundy - zasadniczą i finałową. W rundzie zasadniczej 24 drużyny były podzielone na dwie 12-zespołowe grupy: grupę 1 i grupę 2. Po rozegraniu rundy zasadniczej drużyny zostały podzielone na dwie 12-zespołowe grupy: w grupie mistrzowskiej walczyć będą te, które zajęły miejsca od 1 do 6 w tabeli grup 1 i 2, a w grupie spadkowej te, które zajęły miejsca 7-12 w tabeli grup 1 i 2. W grupach mistrzowskiej i spadkowej drużyny zachowują dotychczas zdobyte punkty i rozgrywają mecze już tylko z drużynami, które do tej pory rywalizowały w innej grupie (na zasadzie mecz i rewanż, łącznie 12 kolejek).
Zespół, który zajmie pierwsze miejsce w tabeli grupy mistrzowskiej, awansuje do trzeciej ligi. Drużyny, które zajmą w tabeli grupy spadkowej miejsca od 6 do 12, spadają do właściwej terytorialnie klasy okręgowej. Liczba drużyn spadających z czwartej ligi może ulec zwiększeniu o liczbę drużyn, które spadną z trzeciej ligi. W sezonie 2022/2023 czwarta liga lubelska liczyć będzie dwadzieścia drużyn, podzielonych na dwie grupy po dziesięć zespołów.
W 1. kolejce grupy mistrzowskiej, 23-24 kwietnia, zagrają: Huragan Międzyrzec Podlaski - Granit Bychawa, Lublinianka Lublin - Start Krasnystaw, Motor II Lublin - Grom Różaniec, Świdniczanka Świdnik - Opolanin Opole Lubelskie, Stal Kraśnik - Górnik II Łęczna, Kryształ Werbkowice - Powiślak Końskowola.
W 1. kolejce grupy spadkowej, 23-24 kwietnia, zagrają: Gryf Gmina Zamość - Lutnia Piszczac, POM-Iskra Piotrowice - Igros Krasnobród, Lewart Lubartów - Hetman Zamość, Orlęta Łuków - Brat-Cukrownik Siennica Nadolna, Kłos Chełm - Sparta Rejowiec Fabryczny, Huczwa Tyszowce - Włodawianka Włodawa.
Tabela IV ligi, grupa 1
1. Huragan Międzyrzec P. 22 52 49-22
2. Lublinianka Lublin 22 51 55-17
3. Motor II Lublin 22 46 56-27
4. Górnik II Łęczna 22 41 42-22
5. Opolanin Opole Lub. 22 32 29-29
6. Powiślak Końskowola 22 28 45-40
7. Iskra Piotrowice 22 25 22-38
8. Lewart Lubartów 22 24 28-30
9. Orlęta Łuków 22 23 30-44
10. Sparta Rejowiec Fab. 22 20 17-36
11. Lutnia Piszczac 22 16 19-49
12. Włodawianka Włodawa 22 16 17-55
Tabela grupy mistrzowskiej
1. Huragan Międzyrzec Podlaski 0 52 49-22
2. Lublinianka Lublin 0 51 55-17
3. Świdniczanka Świdnik 0 48 51-24
4. Stal Kraśnik 0 47 57-23
5. Motor II Lublin 0 46 56-27
6. Kryształ Werbkowice 0 43 45-30
7. Start Krasnystaw 0 42 54-19
8. Górnik II Łęczna 0 41 42-22
9. Granit Bychawa 0 39 49-27
10. Grom Różaniec 0 34 49-40
11. Opolanin Opole L. 0 32 29-29
12. Powiślak Końskowola 0 28 45-40
Tabela grupy spadkowej
1. Gryf Gmina Zamość 0 32 31-26
2. Kłos Chełm 0 26 33-45
3. Iskra Piotrowice 0 25 22-38
4. Huczwa Tyszowce 0 24 32-44
5. Lewart Lubartów 0 24 28-30
6. Orlęta Łuków 0 23 30-44
7. Sparta Rejowiec Fab. 0 20 17-36
8. Hetman Zamość 0 18 31-53
9. Lutnia Piszczac 0 16 19-49
10. Włodawianka Włodawa 0 16 17-55
11. Igros Krasnobród 0 15 32-61
12. Brat-Cukrownik S. 0 3 18-90
Napisz komentarz
Komentarze