Działka z dostępem do trzech dróg ciągnąca się w stronę drogi do Pasmug została przez władze gminy zakwalifikowana do sprzedaży. – Mieliśmy pomysł, by przeznaczyć ją na bazę dla Zakładu Gospodarki Komunalnej. Mogło tam powstać zaplecze spółki i przy okazji PSZOK, ale rada gminy nie zgodziła się na przesunięcie niezbędnych funduszy, by to miejsce przysposobić. Ponieważ do gminy w ostatnim czasie zgłaszają się inwestorzy z pytaniem o wolne tereny, pomyśleliśmy o sprzedaży tej parceli – mówi Radosław Sałata, wójt gminy Borki.
Gmina wyceniła działkę i ustaliła cenę przetargową na 283 tys. zł. – W planie zagospodarowania są to tereny inwestycyjne. Wśród zainteresowanych pozyskaniem ziemi na terenie gminy zgłaszają się różni przedsiębiorcy, więc trudno powiedzieć, na co potencjalny nabywca przeznaczyłby teren. Do gminy przychodzili przykładowo zainteresowani budową hal do produkcji mebli czy półfabrykatów betonowych. Takie przedsięwzięcia to dla nas także potencjalne miejsca pracy – zaznacza wójt.
Przewodniczący rady gminy Andrzej Chojnacki poprosił jednak w imieniu mieszkańców Bork o wstrzymanie się z decyzją. – Ja nie jestem przeciwny sprzedaży tej działki. Jednak na spotkaniu wiejskim mieszkańcy wyrazili obawę o jej przeznaczenie. Plany sprzedaży tego terenu nie były konsultowane społecznie, a sądzę, że mieszkańcy powinni wyrazić opinię na ten temat – mówi przewodniczący.
Joanna Danielewicz
Więcej w papierowym i elektronicznym wydaniu Słowa nr 28
Napisz komentarz
Komentarze