Waży około 75 kg, ma szczupłą sylwetkę i mierzy 175-180 cm. Znakiem szczególnym mężczyzny jest tatuaż – znak klubowy FC Barcelona. Włosy ciemne, ale mogą być ufarbowane na blond.
Tak Kamila Żyłę opisuje policja z Chorzowa i publikuje jego zdjęcie. Jest podejrzanym w głośnej sprawie zabójstwa.
„Chorzowska prokuratura wydała za poszukiwanym list gończy, a Sąd Rejonowy w Chorzowie zadecydował o jego tymczasowym aresztowaniu. Apelujemy do wszystkich osób, które mają jakiekolwiek informacje mogące pomóc w ustaleniu miejsca jego pobytu, o kontakt z policją, osobisty albo telefoniczny pod numerem 47 85 452 55 lub 112” – apeluje policja.
Czytaj też: Naćpany pirat drogowy próbował wtopić się w tłum gapiów
Żyła zamieszany jest w głośną sprawę brutalnego zabójstwa. Doszło do niego w nocy z 26 na 27 marca w Parku Śląskim w Chorzowie. Wtedy właśnie dziennikarz współpracujący z TVN Paweł K. spotkał się tam z Eweliną Ż., żoną podejrzanego.
Siedzieli w zaparkowanym samochodzie, gdy nagle drzwi auta miał otworzyć Żyła. Zadał 29-latkowi kilkadziesiąt ciosów nożem. Paweł K. zmarł na miejscu.
Ewelina Ż. nie była w stanie w 100 procentach rozpoznać sprawcy, ale prowadzący sprawę prokuratorzy mają inne dowody na winę Kamila Żyły. Śledczy uważają, że zabił Pawła K. z zazdrości o żonę.
Czytaj też: Napad z nożem w ręku. 30-latek zabrał gotówkę, alkohol i papierosy
Napisz komentarz
Komentarze