Kosmiczny przybysz
NASA poinformowała, że asteroida 7335, znana też pod oznaczeniem 1989 JA, minie nas z prędkością względną wynoszącą ok. 13,12 km/s, z kolei najmniejsza odległość, na którą się zbliży, to ok. 4 mln km – z punktu widzenia człowieka dużo, jednak pamiętajmy, że odległości kosmiczne należy interpretować inaczej. Obiekt został odkryty w 1989 r. Dokonała tego Eleanor Helin w Palomar Observatory w USA.
Dyskusyjna data
Jak poinformował portal Komputer Świat, „wiele serwisów podaje, że do zbliżenia dojdzie już w najbliższą niedzielę, 22 maja. Według informacji przekazywanych przez NASA jasno wynika jednak, że to błąd, choć nie umniejsza to skali wydarzenia. Agencja poinformowała, że 7335 przeleci obok Ziemi dopiero w przyszły piątek, 27 maja, z prędkością ok. 47 tys. km/h, z najmniejszą odległością od naszej planety o godz. 14.26 czasu uniwersalnego (16.26 czasu polskiego)”.
Czy Ziemia jest zagrożona?
Astronomowie twierdzą, że Ziemi nie grozi zderzenie z kosmicznym przybyszem. Naukowcy uważają, że ich obliczenia mają dokładność do 153 km. Nadal nie wiadomo jednak, jak duży jest nadlatujący obiekt. Jedni szacują jego średnicę na 1,8 km, a inni uważają, że jest ona o ok. 800 m mniejsza. Co ciekawe, ów obiekt do naszej planety zbliżył się nie tylko w roku jego odkrycia – potem „w pobliżu” przelatywał jeszcze w latach 1996 i 2015.
Zjawiska nie będziemy w stanie zobaczyć gołym okiem, niemniej jego „uchwycenie” powinno być możliwe dzięki teleskopom.
Na prowadzonej przez NASA stronie internetowej CNEOS znajduje się stale aktualizowana lista tzw. planetoid bliskich Ziemi, czyli obiektów przemykających w dość bliskiej odległości od naszej planety.
Czytaj także: Są wyniki z próbek pobranych z Krzny i Piszczanki. Wskazują na silne zanieczyszczenie
Napisz komentarz
Komentarze