W Bydgoszczy najlepsze sztangistki i najlepsi sztangiści walczyli o Indywidualny Puchar Polski. Wśród dwunastki najlepszych z najlepszych była też Weronika Zielińska (AZS AWF Biała Podlaska). Rwanie rozpoczęła od 103 kg. Zaliczyła je ale nie bez problemów. Jej największa rywala Monika Marach zaliczyła ten ciężar bijąc rekord Polski w swojej kategorii wagowej. Niestety w drugiej próbie Weronika nie zaliczyła 106 kg. Trzecia próba na tym ciężarze okazała się już udana. Jednak liderką Pucharu Polski po rwaniu była Marach. W podrzucie Monika również pobiła rekord polski i to podwójnie w podrzucie 120 kg i dwuboju 223 kg co dało jej w sumie 271,488 Sinclara. Nasza Weronika podrzut rozpoczęła od 130 kg które zaliczyła bez najmniejszych problemów. Tym samym wygrała po raz czwarty raz z rzędu Puchar Polski co jest unikatowym wynikiem w Polskich ciężarach. Do kolejnego podejścia nasza wodniczka zadysponowała 134 kg z którym również się uporała. W ostatniej próbie zaatakowała rekord Polski w podrzucie 137 kg i w dwuboju 243 kg. Niestety nie wiele zabrakło by Weronika zaliczyła kolejne dwa rekordy Polski a ma ich już trzydzieści osiem na koncie.
INDYWIDUALNY PUCHAR POLSKI
KOBIETY
1. Weronika Zielińska (AZS AWF Biała Podlaska) 240 kg (106+134) 277,083 pkt
2. Monika Marach (Atleta Gdańsk) 223 kg (103+120) 271,488 pkt
3. Martyna Dołęga (EkoSport Siedlce) 213 kg (99+114) 267,196 pkt
4. Maria Karolak (Włókniarz Konstantynów Łódzki) 194 kg (84+110) 236,013 pkt
5. Monika Szymanek (LKS Dobryszyce) 140 kg (60+80) 191,351 pkt
6. Małgorzata Myjak (Budowlani Nowy Tomyśl) 96 kg (0+96) 138,301 pkt
MĘŻCZYŹNI
1. Kacper Urban (Budowlani Opole) 305 kg (144+161) 408,422 pkt
2. Patryk Sawulski (Górnik Polkowice) 347 kg (152+195) 409,185 pkt
3. Dominik Sieńko (Budowlani Nowy Tomyśl) 302 kg (137+165) 388,360 pkt
4. Jaworski (Mazovia Ciechanów) 316 kg (142+174) 380,933 pkt
5. Oskar Ołubek (Omega Kleszczów) 302 kg (134+168) 380,237 pkt
6. Hubert Pietrzak (Nida Niedzica) 250 kg (110+140) 359,973 pkt
Weronika Zielińska, AZS AWF Biała Podlaska
- Szkoda, że bez rekordów ale jestem zadowolona. To był start aby wygrać i tak naprawdę start na przełamanie po Igrzyskach Olimpijskich. Jestem zadowolona , że po raz czwarty wygrywam Puchar Polski w swojej karierze i teraz nie pozostało nic innego jak dalej przygotowywać się do startu na Mistrzostwach Świata.
Napisz komentarz
Komentarze