– Piknik rodzinny w naszej szkole organizowany jest od lat. Jest to 10 raz, odkąd nasza szkoła funkcjonuje jako szkoła społeczna, ale tak naprawdę kontynuujemy dobre praktyki i tradycje dawnej Szkoły Podstawowej nr 7. Od wielu, wielu lat, praktycznie od lat 90-tych, organizujemy festyny, które mają łączyć nas wszystkich: całe osiedle, naszych rodziców, dzieci, nauczycieli oraz pracowników szkoły. Jest to okazja do wspólnej zabawy i integracji. To jest nasza idea, staramy się być tutaj małym ośrodkiem kultury. Organizujemy eventy, różne spotkania, okazjonalne uroczystości, gdzie angażujemy nasze babcie, dziadków. Jeszcze przed pandemią organizowaliśmy 3 musicale, w których udział brały nie tylko nasze dzieci, ale także ich rodzice, dziadkowie. Tworzymy taką jedną, wielką rodzinę – mówi dyrektor Społecznej Szkoły Podstawowej oraz Społecznego Przedszkola w Białej Podlaskiej Bożena Szyc.

Szkoła ma opinię placówki przyjaznej dziecku i rodzinie. Co wyróżnia ją na tle innych szkół?
Jak tłumaczy Bożena Szyc, najważniejsza w szkole jest troska o dziecko. Chociaż każdy z uczniów jest inny, szkoła u każdego z nich stara się odkryć potencjał i jego indywidualne uwarunkowania. Pani dyrektor wyjaśnia, że placówka zawsze szuka w swoich uczniach dobra i mocnych stron.
– Każde dziecko jest dla nas istotne i każde ma szanse w jakiś sposób w naszej szkole zaistnieć i pokazać swoje indywidualne umiejętności i talenty. Staramy się, aby każde dziecko czuło się tutaj silne, potrzebne i istotne, ale także odporne na stres i przeciwności, z którymi mierzy się na co dzień. Widzimy też kontynuację takiego rozwoju naszych absolwentów na kolejnych etapach edukacji. Często jest tak, że dzieci, które udało się zaangażować w życie szkoły, które u nas udzielały się społecznie, występowały, śpiewały, rysowały, nadal to robią i rozwijają swoje talenty już w innych szkołach, czy życiu dorosłym, zawodowym.
Potwierdzają to rodzice dzieci uczęszczających do tej placówki:
– Ja jestem jedną z matek, która dzisiaj podziękowała szkole za to, jak moje dziecko zostało przyjęte po trudnych doświadczeniach w innej placówce – mówi mama 8-letniej Nikoli.
– Ta szkoła to miejsce, w którym mój syn czuje się bezpiecznie. Jest wspierany w swoich zainteresowaniach. Mój syn jest dzieckiem wyjątkowo wrażliwym, ale ta szkoła daje przestrzeń takim dzieciom do wychodzenia poza ramy wyłącznie edukacyjne. Moje dziecko jest tutaj wspierane w swoich zainteresowaniach oraz doceniane za zaangażowanie w poza edukacyjne projekty – dzieli się swoimi przemyśleniami na temat szkoły Joanna, mama 10-letniego Mikołaja.
Rodzinny piknik zorganizowali wspólnie pracownicy szkoły i rodzice. Wsparł ich Bank Spółdzielczy w Białej Podlaskiej i firma Wimax.
CZYTAJ TAKŻE: To była niedziela pełna atrakcji. Zobaczcie, jak było w Międzylesiu
CZYTAJ TAKŻE: To był kiermasz z sękaczem w roli głównej. Zobaczcie, jak było w niedzielę w Łomazach
Napisz komentarz
Komentarze