Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 24 listopada 2024 15:27
Reklama dotacje rpo
Reklama Baner reklamowy - warsztat samochodowy - pogotowie

Ten rok szkolny będzie wyjątkowo krótki. Dni wolne od nauki [LISTA]

Ferie, wakacje, święta. Wielu uczniów wyczekuje ich z niecierpliwością. Sprawdziliśmy, kiedy dzieci i młodzież odpoczną od lekcji w roku szkolnym 2022/23.
Ten rok szkolny będzie wyjątkowo krótki. Dni wolne od nauki [LISTA]
W przyszłym roku szkolnym uczniów czeka wiele dni wolnych

Autor: iStock

Zbliżający się rok szkolny 2022/23 będzie dla uczniów wyjątkowo łaskawy. Dlaczego?

Tylko 186 dni nauki

Dlatego, że czeka ich mnóstwo dni wolnych od zajęć – a to za sprawą ustawowo określonych okazji, kiedy lekcje nie mogą się odbywać. W nadchodzącym roku szkolnym dosyć wcześnie rozpoczną się również wakacje. Od nauki młodzież odpocznie też w czasie ferii zimowych, przerw świątecznych i długich weekendów. W sumie wszystkich dni wolnych będzie aż 179!

Według oficjalnego kalendarza szkolnego terminy te prezentują się następująco:

1. 1 września 2022 r. – rozpoczęcie roku szkolnego.

2. 23-31 grudnia 2022 r. – zimowa przerwa świąteczna.

3. Ferie zimowe z podziałem na województwa:

- 16-29 stycznia 2023 r.: lubelskie, łódzkie, podkarpackie, pomorskie, śląskie;

- 23 stycznia-5 lutego 2023 r.: podlaskie, warmińsko-mazurskie;

- 30 stycznia-12 lutego 2023 r.: kujawsko-pomorskie, lubuskie, małopolskie, świętokrzyskie, wielkopolskie);

- 13-26 lutego 2023 r.: dolnośląskie, mazowieckie, opolskie, zachodniopomorskie.

4. 6-11 kwietnia 2023 r. – wiosenna przerwa świąteczna.

5. 23 czerwca 2023 r. – zakończenie roku szkolnego.

6. 24 czerwca-31 sierpnia 2023 r. – wakacje.

Kiedy przypadają egzaminy?

Na to pytanie odpowiedź nie jest jeszcze znana. Zgodnie z informacją Ministerstwa Edukacji i Nauki termin egzaminów ósmoklasistów, maturalnych i zawodowych wskaże dyrektor Centralnej Komisji Egzaminacyjnej.

Czy dzieciom grozi powrót do nauki zdalnej?

– Nie mam żadnych sygnałów od Ministerstwa Zdrowia i służb sanitarnych, które by świadczyły o tym, że grozi nam ograniczenie nauki stacjonarnej, więc przygotowujemy się do pełnego trybu stacjonarnego, tak jak w ubiegłym roku – mówił na początku lipca minister edukacji Przemysław Czarnek.

Choć zakażeń koronawirusem w ostatnich dniach przybywa i obawy o obostrzenia są coraz większe, na tę chwilę nie zapadały jeszcze żadne decyzje, które zatrzymałyby uczniów w domach z powodu pandemii. Rządzący podkreślają, że sytuacja będzie analizowana na bieżąco, a w razie potrzeby będą podejmowane stosowne kroki.

Niestety w Polsce pojawiło się pewne ryzyko, które nie jest związane z COVID-19, ale jego konsekwencją również może być nauczanie zdalne. Chodzi o kryzys energetyczny i sytuację, w której zabraknie węgla i gazu, żeby ogrzać placówki edukacyjne.

Zgodnie z projektem rozporządzenia przygotowanego przez resort Czarnka, w roku szkolnym 2022/2023 dyrektor przedszkola lub szkoły będzie zobowiązany do zorganizowania zajęć zdalnych w sytuacji, gdy zajęcia zostaną zawieszone z powodu zagrożenia bezpieczeństwa uczniów.

Co się kryje pod tym sformułowaniem? Wyliczono, że nauka zdalna jest możliwa:

- w związku z organizacją i przebiegiem imprez ogólnopolskich lub międzynarodowych,

- w związku z nieodpowiednią temperaturą zewnętrzną lub w pomieszczeniach,

- w związku z zagrożeniem epidemiologicznym.

Uwagę zwraca tu głównie punkt numer 2, bo może być zapowiedzią, że rząd nie wyklucza kryzysu, ograniczenia produkcji ciepła i w związku z tym nieogrzewania szkół i przedszkoli.

Czytaj także: Klapa rządowego programu. Nikt się nie zgłosił

Czytaj też: Po cukrze w Polsce może teraz zabraknąć mleka i chleba


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Dajcie SpokójTreść komentarza: Taaa specjalny zespół od naganiania spragnionych wolności ludzi do głosowania na prezydenta konkretnej partii "bo inaczej nie zorganizujemy czytania ustawy, bo nam się wydaje że obecny prezydent odrzuci" Śmiech na sali.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 18:02Źródło komentarza: Bliżej legalizacji marihuany w Polsce? Zajmą się tym Petru i JachiraAutor komentarza: c ytTreść komentarza: A krowy? Szczepić krowy, są większe od psa i kota. To o wiele więcej obywatela, na statystyczny przypadek zakaźny. Przyznajcie się, nie zrzucaliście kostek, na Stado?Data dodania komentarza: 21.11.2024, 16:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: ccytTreść komentarza: Za 30mln, to da się rzekę kupić ... do jakiegoś morza, niekoniecznie Bałtyku, bo tam, to już wiecieData dodania komentarza: 21.11.2024, 16:54Źródło komentarza: Radni miejscy zdecydują czy przyjmą gminne ściekiAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busa
Reklama
Reklama