Święto plonów to rodzaj podziękowania za ukończenie żniw i prac polowych. Z tej okazji przygotowywane są dożynkowe wieńce, a starostowie dożynek przekazują wójtowi symboliczny świeżo wypieczony chleb z tegorocznych zbiorów. W tym roku starostami zostali Marek Sawczuk, radny gminy Biała Podlaska, i Bożena Zalewska. Jak co roku dożynki organizowane są w innej miejscowości. Tym razem w Kaliłowie, na terenie agroturystycznym Popówka.
Wcześniej Rada Gminy długo debatowała nad tym, czy dożynki mają się odbyć. – Nie ze względu na pogodę czy gorsze plony, ale przede wszystkim z powodu wirusa ASF. Zwyciężyła argumentacja, że nie możemy reagować tak jak inne gminy i rezygnować z imprezy. Wszyscy i tak zostawili rolników samych sobie. Poprzez organizację dożynek chcemy mieć z nimi silną więź i podziękować im za pracę oraz wysiłek każdego dnia – mówi Wiesław Panasiuk, wójt gminy Biała Podlaska.
Podziękowania odnosiły się głównie za determinację i wytrwałość towarzyszące rolnikom w ich pracy. Wójt wyraził wdzięczność za tak sumienną pracę. – Bądźmy wdzięczni za to, co gospodarze zdołali zebrać z pól, pomimo przeciwności losu. Takie chwile jak dziś zmuszają do refleksji nad tym, jak ważna jest ludzka solidarność i współdziałanie, by można było upiec piękny chleb dożynkowy i go sprawiedliwie podzielić – dodaje wójt gminy. W konkursie na najpiękniejszy wieniec dożynkowy zwyciężyło sołectwo Cicibór Duży. Na kolejnych miejscach uplasowały się Jaźwiny i Styrzyniec. Wyróżnienia otrzymały: Kaliłów, Sławacinek Stary, Sitnik i Łukowce.
W trakcie imprezy można było wziąć udział w przeróżnych konkursach. W części artystycznej wystąpił zespół Hoyraky, Buenos oraz Justyna Mosiej. Do późnych godzin nocnych trwała zabawa dożynkowy z DJ-em Steca Si. Można też było obejrzeć pokaz sztucznych ogni.
Maciej Maciejuk
Napisz komentarz
Komentarze