Sprawa nadania tytułu honorowego obywatela miasta Konstantemu i Maciejowi Radziwiłłom wzbudziła dyskusję podczas ostatniej sesji rady miasta. Radni punktowali m.in. brak zasług dla miasta. Prezydent w nadaniu tych odznaczeń upatruje korzyści dla miasta.
Na konferencji prasowej zorganizowanej przed sesją rady miasta prezydent Dariusz Stefaniuk podkreślał, że bracia Radziwiłłowie są ambasadorami Białej Podlaskiej i pozytywnie wypowiadają się o mieście. – Jest to rodzina o olbrzymich kontaktach w Europie i innych częściach świata. Wyróżnienie, które zostanie wręczone na uroczystej sesji rady miasta to dowód na to, że pamiętamy o rodzie Radziwiłłów. Ludzie, którzy są związani sentymentalnie z naszym miastem będą przyjaciółmi Białej Podlaskiej. Każde miasto musi zabiegać o dobry PR – uważa włodarz. I wspomina, że bracia Radziwiłłowie wstępnie zapowiadali ściągnięcie z Poznania do bialskiego muzeum dóbr rodzinnych m.in. obrazów. – Pan Konsonanty Radziwiłł jest ministrem zdrowia. Był w Białej Podlaskiej, odwiedził nasz szpital a tu planowana jest onkologia. Ta sprawa ciągle się toczy, jest poddawana analizie w ministerstwach, ale słowo ministra zdrowia również jest ważne. Pod tym kątem szukamy przyjaciół – przypomina Stefaniuk.
Wielu mieszkańców pomysł uważa za zupełnie nietrafiony, w internecie nie brakowało gorzkich słów pod kątem władz miasta. Główny argument przeciwników tego pomysłu to nikły związek z miastem. O zamieszaniu wokół tej sprawy pisaliśmy tydzień temu.
Głosy hejterów i opozycji Stefaniuk odbiera jako chęć zaistnienia w przestrzeni medialnej. – Ci ludzie szkodzą miastu i jego mieszkańcom. Tytuł honorowego obywatela czy zasłużonego dla miasta nie powinien budzić żadnych kontrowersji. Dobre wychowanie wymaga braku komentarza. Dyskusje mogły być na komisjach i takie się odbyły. Na sesji już nie powinno ich być – wspomina prezydent.
Ale dyskusja na sesji 30 sierpnia jednak była. Radny Wojciech Sosnowski (PO) przytoczył na kilka zdań z uzasadnienia uchwały o nadaniu tytułu Konstantemu Radziwiłłowi. Oprócz dorobku politycznego jest tam mowa o jego wizycie na II Polsko-Białoruskim Szczycie Zdrowia organizowanym przez Wojewódzki Szpital Specjalistyczny w Białej Podlaskiej i zwiedzaniu przy tej okazji miasta. – To moim zdaniem za mało, będę głosował przeciwko – zadeklarował wiceprzewodniczący rady. Alicja Ładowska, radna niezrzeszona, oznajmiła, że cała sytuacja jest niepoważna, nieprzemyślana. – Nie będę brała w tym udziału – powiedziała.
Napisz komentarz
Komentarze