W Końskich zespół z Białej Podlaskiej pokonał beniaminka Ligi Centralnej, Anilanę Łódź 28:22, a także drużyny z grupy D pierwszej ligi: KSSPR Końskie 31:20 i AZS AGH Kraków 33:21. – Uważam, że nasz zespół wypadł w tym turnieju bardzo dobrze, wygraliśmy trzy mecze – mówi Leon Łazarczyk, kapitan AZS AWF Biała Podlaska. - Bardziej podeszliśmy do tych meczów szkoleniowo, ćwiczyliśmy naszą taktykę już pod ligę, testowaliśmy różne warianty. Tak, że bardzo dobrze nam to wyszło. Spotkanie z Anilaną było na początku wyrównane, w końcówce odskoczyliśmy przeciwnikowi. Myślę, że zespół z Łodzi zasłużył na to miejsce w Lidze Centralnej, pokazał dobry poziom. Z Końskimi i AGH wygraliśmy z dużą przewagą, to były mecze, podczas których mogliśmy poćwiczyć pewne schematy, bardziej skupić się na tych rzeczach, które nam jeszcze nie do końca wcześniej wychodziły. Jeśli chodzi o sytuację zdrowotną w zespole, to trzy turniejowe mecze w ciągu dwóch dni dało się odczuć, ale to normalne i powinniśmy do pierwszego ligowego spotkania przystąpić prawie w pełnym składzie. Jedyną poważniejszą kontuzją jest ta Bartka Mazura, który jest w fazie końcowej rehabilitacji i myślę, że niedługo pojawi się na parkiecie.
Jaki jest cel naszego zespołu w nowym sezonie, który AZS AWF rozpocznie od spotkania we własnej hali w sobotę 17 września o godzinie 18 z Zagłębiem Sosnowiec? - Chcemy w nowym sezonie pokazać się jak najlepiej, w poprzednim byliśmy w czołówce, zajęliśmy trzecie miejsce. Teraz ta nasza liga będzie mocniejsza, drużyny dokonały poważnych transferów, będzie ciężej. My cele mamy wysokie, jeszcze zarząd nie postawił nam jasnego celu, ale my w zespole wiemy, co chcemy osiągnąć - jak najwyższe miejsce w tabeli. Wśród faworytów Ligi Centralnej można wymienić Śląsk Wrocław, Legionowo czy Stal Mielec, która będzie chciała wrócić do Superligi, uważam także, że wśród faworytów jest i nasz zespół. Jak spisują się nasi nowi zawodnicy (Daniel Szendzielorz, Olaf Wojnecki, Wiktor Kwiatkowski)? Dobrze wkomponowali się w zespół, choć czeka ich jeszcze w drużynie chrzest. Powinni dobrze zastąpić tych, co odeszli. Wiadomo, że dużą stratą jest dla nas odejście Przemka Urbaniaka, który gra teraz w Superlidze w Ostrovii Ostrów Wielkopolski, on jest świetnym zawodnikiem, także w obronie i nie znalazł się w najwyższej klasie rozgrywkowej przypadkiem. Będzie nam go brakować, ale są już inni gracze w zespole. W naszej drużynie jest świetna atmosfera, nic tylko ciężko pracować. Mamy już wiadomości o naszym pierwszym rywalu w nowym sezonie, ten tydzień będzie dla nas już stricte w treningach pod Sosnowiec. Chcemy oczywiście zacząć nowy sezon od zwycięstwa, mamy atut własnej hali i doping naszych kibiców, którzy dodają nam skrzydeł – podsumowuje Leon Łazarczyk.
Napisz komentarz
Komentarze