Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 08:40
Reklama
Reklama

Tragiczny wypadek w powiecie łosickim. Auto przygniotło pasażerkę

Do tragicznego wypadku doszło w miniony weekend na drodze powiatowej pomiędzy Niemojkami a Łysowem w powiecie łosickim. Kierowca forda stracił panowanie nad autem, które wskutek tego dachowało. Auto przygniotło pasażerkę, której życia niestety nie udało się uratować.
Tragiczny wypadek w powiecie łosickim. Auto przygniotło pasażerkę
Do tragicznego wypadku doszło na drodze między Niemojkami a Łysowem w powiecie łosickim. Na miejscu zmarła pasażerka, którą po dachowaniu przygniotło auto

Źródło: KP PSP w Łosicach/Facebook

W nocy z 8 na 9 października doszło do tragicznego wypadku na drodze powiatowej pomiędzy Niemojkami a Łysowem. Kierowca samochodu marki Ford stracił panowanie nad pojazdem. Samochód dachował. 

Na miejsce przybyły służby, w tym straż pożarna z JRG Łosice oraz OSP Niemojki, pogotowie ratunkowe oraz policja. 

CZYTAJ TEŻ: Odpowiedzą za kradzież samochodu. "Zamówił" go u nich... 17-latek

Jak relacjonuje Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Łosicach, po dojeździe na miejsce zdarzenia strażaków, zastali oni samochód leżący na boku. Pod nim znajdowała się przygnieciona pasażerka auta, młoda kobieta. Kierowca natomiast opuścił auto o własnych siłach. 

CZYTAJ TAKŻE: PiS chce mieć pełną kontrolę nad spółdzielniami mieszkaniowymi. Dlatego zmienia prawo

Strażacy po postawieniu samochodu i wykonaniu dostępu do osoby poszkodowanej ze względu na masywny uraz zmiażdżeniowy czaszki kobiety, odstąpili od czynności resuscytacyjnych – przekazuje KP PSP w Łosicach. Strażacy udzielili pomocy kierowcy samochodu, którego następnie przekazali Zespołowi Ratownictwa Medycznego. Policja ustala wszelkie okoliczności wypadku. 

Przeczytaj też:

Odczuwana inflacja wynosi 27, a nie 17 procent

Składasz wniosek o dodatek węglowy, zapłacisz karę za śmieci?

Seniorzy zapraszają na wyjątkowe wieczory teatralne

Policjanci odnaleźli zaginionego nastolatka

Nie żyje Andrzej Lipowiecki. To on założył Prochownię Terespol


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busaAutor komentarza: AndrzejTreść komentarza: Ja na temat specjalności.Byłem w wojsku 40 lat wstecz, na szkole młodszych specalistów i po niej zostałem dowódcą obsługi R-140 M.Myślałem że nie ma już tej specjalności,a to dlatego że taka radiostacja,tzn,anteny nadawcze wysyłają w eter tyle energii,że każdy może szybciutko zlokalizowac miejsce.Nawet wtedy,w latach 80 mówiono nam że każda rsdt.dużej mocy to ,,świeci jak zimny ogień odpalony z zupełnej ciemności'.Oczywiście były na radiostacji urządzenia do pracy zdalnej,chyba z odległości do 150m,ale nigdy tego nie ćwiczyliśmy.Więc jestem bardzo zdziwiony,że wojsko ciągle szkoli ludzi z alfabetu Morsa,jest to przestarzałe,przy dzisiejszej cyfryzacji.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:33Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: BartekTreść komentarza: Nie sposób nie dostrzec emocji, jakie towarzyszą Twojej wypowiedzi, ale wydaje mi się, że przedstawiasz rzeczywistość w sposób nazbyt uproszczony i jednowymiarowy. Oczywiście, dorosłość wymaga odpowiedzialności, a założenie rodziny jest jej istotnym elementem, ale przecież nie jest to jedyna definicja dojrzałości czy wartości człowieka. To, że ktoś nie ma jeszcze rodziny, nie oznacza, że jego opinie na temat patriotyzmu, obronności czy poświęcenia nie mają znaczenia. Twoja krytyka młodych ludzi, którzy mówią o wojnie czy bohaterstwie, opiera się na założeniu, że każdy, kto nie doświadczył wojny, idealizuje ją i traktuje jako romantyczną przygodę. To spore uogólnienie. Faktycznie, są osoby, które mogą nie rozumieć w pełni, czym jest wojna, ale równie dobrze można powiedzieć, że ktoś, kto nigdy nie służył w wojsku, może mieć bardzo realistyczne i świadome podejście do tych spraw. Nie jest to czarno-białe. Co więcej, podkreślasz, że polska tradycja heroizmu, którą wiążesz z upadkiem I i II Rzeczypospolitej, jest przyczyną problemów naszego kraju. Nie sposób jednak nie dostrzec, że właśnie ta tradycja dała nam bohaterów, którzy walczyli o niepodległość i wolność – nie tylko w zbrojnych konfliktach, ale też w codziennej pracy, działalności politycznej i społecznej. Zgadzam się, że wojna to koszmar – brud, smród, krew i cierpienie. Nikt, kto naprawdę rozumie jej naturę, nie traktuje jej jako romantycznej przygody. Ale czy oznacza to, że nie powinniśmy o niej rozmawiać, przygotowywać się do obrony kraju, czy doceniać poświęcenia tych, którzy byli gotowi walczyć za swoje ideały? Krytyka młodych, którzy szukają swojego miejsca w tradycji wojskowej czy patriotycznej, wydaje się nieco niesprawiedliwa. To nie znaczy, że są naiwni – być może po prostu szukają sensu, który jest głęboko zakorzeniony w naszej historii i kulturze. Ostatecznie, odwaga i odpowiedzialność nie mają jednej definicji. Można być odpowiedzialnym i odważnym w rodzinie, ale również w służbie publicznej, w wojsku, czy po prostu w codziennym życiu. Każdy etap życia ma swoje wyzwania i nie powinniśmy deprecjonować jednych wyborów na rzecz innych.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 09:01Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: "dlatego, że", nieuku, zapamiętaj. Nie ma żadnego "dlatego, bo".Data dodania komentarza: 21.11.2024, 08:45Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busa
Reklama
Reklama