Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 24 listopada 2024 12:26
Reklama
Reklama

Czekają nas horrendalne ceny paliw. Podpowiadamy, jak zaoszczędzić

Ceny paliw na stacjach benzynowych są wysokie, ale wkrótce kierowcy zapłacą więcej. Takie są prognozy ekspertów. I niewykluczone, że to dopiero początek z serii podwyżek. Wyjaśniamy, czym jest ekonomiczna jazda.

W weekend, 15-16 października za litr ropy trzeba było zapłacić ponad 8 złotych. Ceny benzyny zbliżają się do 7 złotych. Jak przyznają eksperci rynku paliwowego, w ostatnim czasie kierowcy nie mieli łatwego życia i coraz głębiej musieli sięgać do kieszeni.

Horendalne ceny paliw. Będzie jeszcze drożej

– Prognozy na ten tydzień nie dają nadziei na poprawę sytuacji i z analiz e-petrol.pl wynika, że tankowanie będzie jeszcze droższe – ostrzegają dr Jakub Bogucki i Grzegorz Maziak z e-petrol.pl.

Według najnowszej analizy średnia cena detaliczna oleju napędowego pierwszy raz w historii w notowaniu e-petrol.pl przekroczyła poziom 8 zł. W minionym tygodniu mocno podrożała też benzyna. Jednak dynamika zmian była słabsza. To sprawiało, że diesel był od 95-oktanowej benzyny droższy o rekordowe 1,16 zł/l.

To oczywiście pokłosie wysokich cen hurtowych, bo polscy producenci paliwa za metr sześcienny benzyny 95-oktanowej chcieli 6562 zł, o 370 zł więcej niż tydzień wcześniej.

– Olej napędowy w tym samym okresie podrożał o 176 zł i jest wyceniany na 7557 zł/metr sześcienny. W przypadku diesla skala podwyżki byłaby większa, gdyby nie nieznaczna spadkowa korekta zanotowana w ostatnich dniach. Na jej pogłębienie nie ma raczej co liczyć, bo Europa mierzy się obecnie z nawarstwiającymi się problemami sektora rafineryjnego, które mogą skutkować niedoborami paliw i wyższymi cenami – uważają eksperci.

ZOBACZ: Kontrolerzy sprawdzą, czym ogrzewamy swoje domy. Ma to związek z CEEB

I wskazują na strajki we Francji, które paraliżują paliwową produkcję i logistykę nad Sekwaną. Do tych kłopotów trzeba jeszcze dodać techniczne problemy największej europejskiej rafinerii, czyli  należącego do Shell zakładu w holenderskim Pernis.

Drogie paliwo. Diesel ponad 8 zł za litr

Niestety dobrych wieści nie ma. Okazuje się, że podwyżki, jakich doświadczają polscy kierowcy, są porównywalne z sytuacją z marca. Przypomnijmy, że po ataku Rosji na Ukrainę i wywołaną tym paniką, przed stacjami zaczęły ustawiać się kolejki, był kłopot z dostawą nowych partii paliwa, a ceny poszły w górę.

– Najmocniej, bo aż o 72 grosze, podrożał diesel, który kosztuje średnio 8,01 zł/l. Cena benzyny bezołowiowej 95 podskoczyła o 46 groszy, do poziomu 6,85 zł/l. Z tej wzrostowej tendencji wyłamał się jedynie autogaz, którego cena utrzymała się na poziomie 3,09 zł/l – analizują obecną sytuację Bogucki i Maziak.

Co gorsza, ich prognoza na ten tydzień zakłada dalsze podwyżki:

  • 6,89-7,11 zł/l dla benzyny 95-oktanowej,
  • 8,12-8,31 zł/l dla oleju napędowego,
  • 3,09-3,19 zł/l autogazu.

Drożyzna na stacjach paliw. Co dalej?

To na razie niewiadoma, trzeba jednak brać pod uwagę, że będzie jeszcze drożej. Organizacja Krajów Eksportujących Ropę Naftową (OPEC) zdecydowała o obniżeniu celu wydobywczego o 2 miliony baryłek dziennie, ale Saudi Aramco poinformowała część klientów z Azji, że w listopadzie otrzymają pełne kontraktowe ilości ropy naftowej.

– To wzbudziło wątpliwości o czas i skuteczność realizacji planów cięć przez głównego gracza OPEC. Przez większą część tygodnia obserwowaliśmy odchodzenie od poziomów cenowych przez ropę Brent – z ponad 97 USD do 92,5 w czwartek  – mówią analitycy.

I dodają: – Wśród przyczyn odwrotu od wysokich cen można z pewnością wskazać na sytuację w Chinach. Liczba przypadków COVID-19 wzrosła tam do najwyższego poziomu od sierpnia, a władze zdecydowały się na kolejne ograniczenia mobilności, dotyczące tak dużych aglomeracji jak Szanghaj czy Shenzhen. To już odbija się na wynikach chińskiej gospodarki i zapewne pobudza obawy o dalszy stan popytu ze strony jednego z liderów globalnego importu naftowego.

SPRAWDŹ: Tak wygląda zemsta Putina: rakiety spadają ludziom na głowy

Na takie ruchy nakłada się rosnące ryzyko recesji, a to oznacza zmniejszenie globalnego popytu na paliwa. To z kolei może się przełożyć na kłopoty zarówno sprzedawców, jak i kupujących.

Wysokie ceny paliw? Wyjściem jazda ekonomiczna

Mieszkańcy naszego regionu, podobnie jak całej Polski, zastanawiają się, jak zaoszczędzić paliwo. Można zminimalizować liczbę wyjazdów, ale są sytuacje, kiedy nie da zrezygnować z podróży samochodem. W takiej sytuacji specjaliści proponują jazdę ekonomiczną, czyli ecodriving. 

– Od 1 stycznia 2015 roku kandydaci na kierowców zdający egzaminy na prawo jazdy są oceniani również z ecodrivingu. Wynika to z dyrektywy unijnej. Zapis prawa europejskiego mówi o konieczności sprawdzania na egzaminie praktycznym poruszania się w sposób bezpieczny, sprawny i energooszczędny – mówi dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Białej Podlaskiej Igor Dzikiewicz

PRZECZYTAJ: Będzie budowa drogi, łączącej trasę E-30 z portem Małaszewicze

Wyjaśnia, że egzaminator prowadzący egzamin sprawdza, czy kandydat na kierowcę odpowiednio operuje pedałem gazu, czy przewiduje i ocenia sytuację na drodze, czy efektywnie wykorzystuje warunki drogowe, czy potrafi płynnie jeździć oraz czy potrafi hamować silnikiem i w odpowiednim momencie zmienia biegi nie jadąc na wysokich obrotach. – W mojej ocenie na jazdę ekonomiczną składa się ponadto podstawowa znajomość pojazdu oraz obszar, w którym się poruszamy. Inaczej wygląda spalanie paliwa w ruchu miejskim, a inaczej na obszarze niezabudowanym.  Pojazdy o niskim litrażu silnika będą bardziej ekonomiczne w ruchu miejskim, a dużo mniej np. na autostradzie. Ekonomiczna jazda wymaga doświadczenia, a młodym kierowcom zalecam raczej skupienie się na bezpieczeństwie niż od razu na niskim zużyciu paliwa – podkreśla Igor Dzikiewicz.  

PRZECZYTAJ TEŻ: 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Fru24 18.10.2022 20:38
Doigracie się. Już za niedługo zobaczycie gniew ludu jak tak dalej będzie.

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Dajcie SpokójTreść komentarza: Taaa specjalny zespół od naganiania spragnionych wolności ludzi do głosowania na prezydenta konkretnej partii "bo inaczej nie zorganizujemy czytania ustawy, bo nam się wydaje że obecny prezydent odrzuci" Śmiech na sali.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 18:02Źródło komentarza: Bliżej legalizacji marihuany w Polsce? Zajmą się tym Petru i JachiraAutor komentarza: c ytTreść komentarza: A krowy? Szczepić krowy, są większe od psa i kota. To o wiele więcej obywatela, na statystyczny przypadek zakaźny. Przyznajcie się, nie zrzucaliście kostek, na Stado?Data dodania komentarza: 21.11.2024, 16:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: ccytTreść komentarza: Za 30mln, to da się rzekę kupić ... do jakiegoś morza, niekoniecznie Bałtyku, bo tam, to już wiecieData dodania komentarza: 21.11.2024, 16:54Źródło komentarza: Radni miejscy zdecydują czy przyjmą gminne ściekiAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busa
Reklama
Reklama