Prace rozpoczęły się 9 września. Oprócz typowych prac porządkowych, grupa specjalistów prowadzi na miejscu prace konserwatorskie na kilkudziesięciu nagrobkach. Wszystko zaczęło się w sierpniu, kiedy to Fundacja zleciła dr. hab. Fabianowi Welcowi rozpoznanie terenu cmentarza za pomocą badań geofizycznych. Zastosowanie odpowiednich metod pozwoli na ustalenie rzeczywistej lokalizacji zapadniętych w ziemi nagrobków.
Prace prowadzone przez wolontariuszy idą pełną parą, a efekty mogą jeszcze podnieść walory turystyczne cmentarza. – To zapomniane, ale niezwykłe miejsce – podkreśla Jan Rosia, koordynator projektów konserwatorskich i wolontariackich Fundacji Dziedzictwa Kulturowego.
Wolontariusze spędzają w Studziance czas nie tylko upiększając cmentarz. Biorą bowiem udział w warsztatach przeprowadzonych przez specjalistów. W programie znalazły się m.in. szkolenia dotyczące prac porządkowych na zabytkowym cmentarzu z profesorem Januszem Smazą, specjalistą od konserwacji kamienia z ASP w Warszawie, oraz dotyczących epigrafiki tatarskiej z doktorem Andrzejem Drozdem, badaczem kultury tatarskiej na ziemiach polskich z UAM w Poznaniu.
Na stronie Stowarzyszenia Rozwoju Miejscowości Studzianka znajduje się informacja, że chętni do włączenia się w prace w każdej chwili mogą dołączyć.
Projekt realizowany jest przez Fundację Dziedzictwa Kulturowego z funduszy Narodowego Instytutu Dziedzictwa, przyznanych w ramach programu "Wolontariat dla dziedzictwa", we współpracy ze Stowarzyszeniem Rozwoju Miejscowości Studzianka, starostą powiatu bialskiego, wójtem gminy Łomazy oraz Wojewódzkim Urzędem Ochrony Zabytków w Lublinie Delegaturą w Białej Podlaskiej.
Justyna Dragan
Więcej w papierowym i elektronicznym wydaniu "Słowa" nr 38
Napisz komentarz
Komentarze