Do Sądu Okręgowego w Tarnowie trafił akt oskarżenia przeciwko 39-letniemu dziś Markowi T. Prokuratura zarzuca mu zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem. Mężczyzna został zatrzymany w 2022 roku.
– Zgromadzone dowody, m.in. zeznania świadków, opinie z zakresu genetyki, daktyloskopii, traseologii, psychologii, mechanoskopii, medycyny sądowej, pozwoliły na zrekonstruowanie możliwego przebiegu zdarzenia i ustalenie sprawcy – powiedział Mieczysław Sienicki, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Tarnowie, cytowany przez tvn24.
Zadał kobiecie kilkadziesiąt ciosów
23 stycznia 2001 roku. Tego dnia w sklepie spożywczo-przemysłowym w podtarnowskiej wsi pracowała 35-letnia Teresa K. Miała drugą zmianę.
Było kilka minut do zamknięcia sklepu. Wtedy wszedł 17-letni wówczas Marek T., który już wcześniej zrobił w nim drobne zakupy. Wrócił ponownie tylko po to, żeby zabić i okraść sprzedawczynię.
Zadał jej kilkadziesiąt uderzeń ostrym narzędziem oraz drugim – jak to określili śledczy – tępokrawędzistym. Uszkodził jej m.in. krtań, tchawicę, tętnicę szyjną wspólną, jamę opłucną i płuca, złamał podstawę czaszki, doprowadzając do jej śmierci z powodu wykrwawienia.
17-latek ukradł torebkę sprzedawczyni, w której były przedmioty osobiste i 170 zł oraz butelkę wódki. I uciekł.
Ciało leżącej w kałuży krwi kobiety znalazł jeden z klientów. Co prawda śledczy zabezpieczyli wtedy ślady krwi należące do sprawcy, ale nie udało się ustalić jego tożsamości. Śledztwo zostało umorzone.
Badania genetyczne wskazały sprawcę
Wznowiono je jesienią 2022 r. Tym razem z sukcesem. Policjantom z Archiwum X udało się rozwiązać zagadkową śmierć ekspedientki.
Kluczowe okazały się badania genetyczne Instytutu Ekspertyz Sądowych w Krakowie. Wykazały one zgodność profilu genetycznego Marka T. ze śladem znalezionym przed ponad 20 laty na miejscu zbrodni.
Podczas pierwszych przesłuchań Marek T. – jak poinformował Mieczysław Sienicki, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Tarnowie – przyznał się częściowo do popełnienia zarzuconego mu czynu. Podczas kolejnych jednak już się do niego nie przyznawał.
Zespół biegłych lekarzy psychiatrów i innych specjalności oraz psycholog po przeprowadzonych badaniach stwierdzili u podejrzanego pewne nieprawidłowości, które jednak nie skutkowały wyłączeniem, ani ograniczeniem jego poczytalności.
Nie zdążył wyjść i znowu siedzi
Przed zatrzymaniem 39-letni podejrzany o zabójstwo Marek T. od ponad 2 lat odsiadywał wyrok m.in. za rozbój. Zakład karny miał opuścić w październiku ubiegłego roku. Od września mężczyzna jest tymczasowo aresztowany w sprawie zabójstwa Teresy K.
Na proces w sprawie zabójstwa będzie czekał w areszcie.
Archiwum X. Co to jest?
Zespół ds. niewykrytych przestępstw, zwany powszechnie Archiwum X, to – jak podaje Wikipedia – tajny zespół przy komendach wojewódzkich policji. Zajmuje się wyjaśnianiem zbrodni, w sprawie których śledztwa zostały umorzone ze względu na niewykrycie sprawcy.
Obecnie Archiwa X znajdują się we wszystkich miastach wojewódzkich, jak również przy Komendzie Głównej Policji. Zespoły tworzą pracownicy wydziałów kryminalnych oraz dochodzeniowo-śledczych. Ich nazwiska oraz metody pracy są objęte tajemnicą. Część z nich odbyła specjalistyczne szkolenie w bazach Federalnego Biura Śledczego.
CZYTAJ TAKŻE:
- Punkty karne będą po staremu. Kierowcy odwdzięczą się przy urnach?
- Gmina z tytułem Samorządowego Lidera Inwestycji
- Zwrócili nadpłaty a teraz zaczynają kontrole. Podatnicy pod lupą
- Galowy strój na koniec roku? Kiedyś było podnioślej
- Funkcjonariusze i nimfy. Przed nami Noc Świętojańska w Żukach
- Kto uratuje świnkę Stefana? Studentki szukają małego aktora
Pierwszy taki zespół został powołany w 1999 r. przy Komendzie Wojewódzkiej Policji w Krakowie.
Napisz komentarz
Komentarze