Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 8 listopada 2024 08:30
Reklama
Reklama

Gmina Kąkolewnica: Walka o miedzę, czyli co wyorał sołtys

Gmina Kąkolewnica: Walka o miedzę, czyli co wyorał sołtys

Wiesław Mazurek, sołtys Lipniak dostał z gminy urzędowe wezwanie do naprawienia szkód na drodze gminnej. Zdaniem urzędników zniszczył pas jezdni i pobocze. Jednak to, gdzie dokładnie przebiega droga obok działki sołtysa, gmina sprawdzała już po wezwaniu Mazurka do naprawienia szkód. Sołtys zapewnia, że drogi nie zniszczył. Urzędnicy nie potrafią jednoznacznie odpowiedzieć co wykazał geodezyjny pomiar, a sołtys od radnych zdążył już usłyszeć, że zaorał drogę nie tylko wszerz, ale i wzdłuż.

Na początku października Wiesław Mazurek otrzymał pismo z gminy wzywające go do naprawienia szkód na drodze gminnej biegnącej po granicy wsi Olszewnica i Lipniaki. W piśmie czytamy: "W związku ze zgłoszeniem zaorania pasa drogowego drogi gminnej w Olszewnicy ( ...) po dokonaniu wizji na przedmiotowej drodze, stwierdzono, że dokonał Pan zaorania pasa drogi, zniszczenia pobocza i jezdni. (...) W związku z powyższym proszę o przywrócenie pasa drogowego do stanu pierwotnego w terminie do 27 października. W razie nie wykonania zostanie sporządzony wniosek o ukaranie." Pismo podpisał wójt gminy Kąkolewnica.

Uznali, że zniszczył, zanim zmierzyli

Sołtys ustalił, że zdaniem gminy podobne pisma otrzymało przynajmniej jeszcze dwóch rolników, którzy przy tej drodze mają działki rolne. – Pytałem po wsi, ale nikt mi nie potwierdził, że dostał takie pismo – mówi Mazurek. 

Gmina jak się okazało wciąż nie może tego ustalić, bo geodeta wytyczał na nowo drogę dopiero 23 października, czyli 13 dni po tym jak Mazurek dostał pismo, że drogę zaorał. – Wiem, że na działkach skrajnych, graniczących z drogą, mamy z jednej strony ponad 2 metry wejścia w pas drogowy, a z drugiej metr – mówił na listopadowej sesji rady gminy Andrzej Majczyna, kierownik referatu budownictwa i drogownictwa. Jednak zdaniem radnego Grzegorza Gałeckiego, mieszkańca Lipniak, wytyczone przez geodetę granice pasa drogowego na wysokości działki sołtysa idą akurat idealnie po granicy z polem.

Zaorał wzdłuż i w poprzek

Radnym nie przeszkadzało jednak, że informacji o dokładnym przebiegu drogi nie dostali. – Panie sołtysie, drogę pan zaorał nie tylko w poprzek ale i wzdłuż. Teraz po otrzymaniu pisma z gminy pierwszy raz została odorana ta część, gdzie wcześniej była granica. Dostałeś pismo i zrobiłeś tak jak trzeba. Nie stać cię na przyznanie się do winy? Nikt nie zarzuca ci, że nie nauczyli cię orać. Odczep się tylko od drogi, w szkole chyba nie uczyli orania dróg – wykrzykiwał radny z Olszewnicy, Grzegorz Gnych.

Wójt tłumaczyć się nie musi

Pismo do sołtysa wysłał wójt Zbigniew Ładny. Jak mówi po odebraniu informacji, że zniszczono drogę w Lipniakach, wysłał na miejsce pracownika. – Ja się nie muszę panu tłumaczyć – zastrzegł wójt, odpowiadając sołtysowi. – Zgodnie z przepisami o drogach publicznych, zarządca drogi zobowiązany jest do dbania o jej stan. 

Sołtys Mazurek nie kryje żalu. Uważa, że został potraktowany niesprawiedliwie. – Moim nazwiskiem można sobie publicznie szastać. Radni od razu zawyrokowali, że sołtys Mazurek drogę zaorał. Co ja teraz mam się ziemi wyrzec, maszyny zmienić, czy może konie kupić? – zastanawia się sołtys.

Więcej przeczytacie w papierowym i elektronicznym wydaniu Słowa, nr 46

Joanna Danielewicz

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: ktośTreść komentarza: jasne... tłumaczyć się można..... nic nie zrobię bo nie mam kasy.... Przed wyborami nie znał sytuacji miasta?Data dodania komentarza: 7.11.2024, 15:13Źródło komentarza: Radzyń Podlaski. Będą milionowe cięcia w budżecieAutor komentarza: Pracodawca PrzedsiębiorcaTreść komentarza: A co to za problem ? Ci co kryją dachy , kładą gładź , układają kostkę . Mają firmy jednoosobowe i najmują ludzi do pomocy . Bez umowy , bez ubezpieczenia na czarno jak murzyni zatrudniają ludzi i nie płacą za nich ubezpieczenia i składek . Do urzędu skarbowego nie odprowadzają podatku . Wystarczy pojeździć po wioskach zobaczyć gdzie kładą kostkę , kryją dach lub kładą gładź . Narobić zdjęć nakręcić kilka filmów a później do sądu . Można też nasyłać wkoło inspekcję pracy i urząd skarbowy aż firmy zbankrutują . W ten sposób należy likwidować takich nieuczciwych oszustów . Ja już takich firm wiele zlikwidowałem . Prowadzę działalność !!! Wszyscy Ludzie u mnie są zatrudnieni na umowę o pracę . Mają opłacone składki do Zus , odprowadzam podatki za siebie i ludzi . Nikt nie pracuje u mnie na czarno . Wszystkie zarobki wysyłam przelewem pracownikom na konto . Tak , że będę zgłaszał wszystkich oszustów .Data dodania komentarza: 7.11.2024, 14:24Źródło komentarza: Maszyna ucięła mu rękę. Wystarczyła chwila nieuwagiAutor komentarza: RadzyńTreść komentarza: Słowo Podlasia napiszcie coś o Orletach i oczekiwanej inwestycji od lat czyli zadaszenia głównej trybuny wraz ze sztucznym oświetleniem stadionuData dodania komentarza: 7.11.2024, 12:45Źródło komentarza: Drogowy galimatias. Miasto rozkopane, końca robót nie widaćAutor komentarza: XxxxxTreść komentarza: Czas na modernizację stadionu miejskiego w Radzyniu Podlaskim!!!Data dodania komentarza: 7.11.2024, 12:10Źródło komentarza: Drogowy galimatias. Miasto rozkopane, końca robót nie widaćAutor komentarza: Tramp PodatkiTreść komentarza: Mogę podać adresy firm jednoosobowych , imiona i nazwiska osób , które prowadzą jednoosobową działalność a najmują do pracy ludzi na czarno . Nie płacą za nich składek, nie odprowadzają podatku . Wszystko na czarno bez umów o pracę . Należy takie firmy zlikwidować a ich właścicieli oszustów zamknąć pod celą . Tak samo jak tych oszustów i wyzyskiwaczy polskich pseudo- przedsiębiorców , którzy zatrudniają na najniższą krajową a resztę kasy płacą pod stołem . Doją z kasy ludzi niewykształconych , po zawodówkach . A później płacz , że emerytura mała jak się godził rypać u polaczka wyzyskiwacza nie płacącego podatków .Data dodania komentarza: 6.11.2024, 19:13Źródło komentarza: Maszyna ucięła mu rękę. Wystarczyła chwila nieuwagi
Reklama
Reklama