Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 31 stycznia 2025 01:22
Reklama
Reklama

Wypadki codziennością polskich szkół. Wybierz odpowiednie ubezpieczenie dziecka

Kto z nas w dzieciństwie nigdy nie zrobił czegoś nierozsądnego i ryzykownego? Młodość to czas odkrywania, ale też sprawdzania własnych granic. Na skutek celowego działania, czy też zupełnym przypadkiem, wypadki w szkołach się zdarzają. Jak zabezpieczyć się na taki scenariusz?
Wypadki codziennością polskich szkół. Wybierz odpowiednie ubezpieczenie dziecka

Do wybitego zęba albo złamanej ręki nie trzeba wiele. Wystarczy źle postawiony krok na schodach albo zbyt daleko wysunięta noga innego dziecka. Bez względu na to, w jaki sposób doszło do urazu, konsekwencje są takie same i często bywają kosztowne. Przekonaj się, jak nie narazić się na dodatkowe wydatki związane z obecnością dziecka w szkole.

Alarmujące dane! Codziennie dochodzi do kilkudziesięciu nowych wypadków!

Większość z nas zdaje sobie sprawę z tego, jak łatwo o wypadek w szkole, ale mimo tego zakłada, że pechowa sytuacja nie przytrafi się własnemu dziecku. Tymczasem statystyki polskich szkół są wręcz druzgocące. Wystarczy spojrzeć na najnowszy raport opublikowany w serwisie gov.pl, który obrazuje powszechność tego rodzaju zdarzeń.

W roku szkolnym 2021/2022 odnotowano 23,5 tys. wypadków z udziałem uczniów. Jeśli podzielimy tę liczbę przez dni, w których dzieci były obecne w szkołach okazuje się, że każdego dnia w Polsce dochodziło do przeszło 100 wypadków w szkołach!

Najgorzej jest na przerwach. Pełne energii dzieci, które chociaż na chwilę mogą opuścić szkolną ławkę, chętnie biegają, ganiają się i wygłupiają. Nietrudno wówczas o pechowe zdarzenie, które kończy się kosztownym leczeniem. Niewiele lepiej jest w czasie zajęć z wychowania fizycznego, na placach zabaw, które otwierane są dla uczniów w ciepłe dni lub po prostu na korytarzach czy klatkach schodowych. W tłumie uczniów, którzy zmieniają klasy między lekcjami łatwo o nieumyślne popchnięcie czy po prostu utratę równowagi. A po wyjściu ze szkoły, problem mają rodzice.

Skutki finansowe braku odpowiedniego ubezpieczenia

Jeśli nieubezpieczone dziecko dozna urazu, wszelkimi kosztami leczenia obciążeni są rodzice lub opiekunowie prawni. A te mogą być niemałe. Naturalnie w przypadku złamania czy skręcenia kończyny można pojechać z dzieckiem do szpitala, gdzie w ramach NFZ uraz zostanie wyleczony. Jednak właśnie złamania czy innego rodzaju urazy mechaniczne są dobrym przykładem tego, że na kilkudniowym pobycie w szpitalu nie kończy się powrót do zdrowia.

W bardziej skomplikowanych przypadkach konieczny jest chociażby zakup niezbędnego sprzętu medycznego, np. stabilizatora. Ważnym etapem powrotu do pełnej sprawności jest również rehabilitacja. Na tę w ramach NFZ często trzeba długo czekać, natomiast zwłaszcza wśród dzieci ćwiczenia potrzebne są jak najszybciej. Pojawia się zatem kolejny wydatek, związany z prywatnymi usługami medycznymi.

Obecnie nawet drobne urazy wiążą się z kosztami, rozpoczynającymi się od kilkuset złotych. Bardziej skomplikowane przypadki, które wymagają specjalistycznych leków, sprzętu i wizyt u specjalistów lub nawet operacji, podnoszą budżet do co najmniej kilku tysięcy złotych.

Zabezpiecz przyszłość dziecka

Tych wydatków można jednak uniknąć, decydując się na ubezpieczenie dziecka. Podobnie jak w przypadku polisy grupowej w pracy czy oferty indywidualnej dla dorosłych, syna bądź córkę również można zabezpieczyć, zapewniając im niezbędne środki na leczenie czy rehabilitację. Towarzystwa ubezpieczeniowe proponują w takich sytuacjach ubezpieczenie NNW dziecka w szkole, które zapewnia wsparcie finansowe w konsekwencjach nieszczęśliwych wypadków. Ubezpieczenie NNW to pieniądze za uszczerbek na zdrowiu, a także w skrajnych sytuacjach takich jak inwalidztwo.

Ubezpieczenie dziecka nie kończy się jednak wyłącznie na wypłacie odszkodowania po wypadku. Najbliższe nam osoby można zabezpieczyć kompleksowo, przy okazji chroniąc także domowy budżet. Mowa tu o dodatkowych formach ochrony, jakie oferuje indywidualne ubezpieczenie dziecka w szkole. Ważnym aspektem ubezpieczenia NNW może być zakres obejmujący odpowiedzialność cywilną, czyli OC.

Czasami wystarczy zły manewr na rowerze czy aktywna gra podczas zawodów, żeby spowodować uszczerbek drugiej osobie. Zamiast wykładać z własnej kieszeni pieniądze na pokrycie szkód, można skorzystać z odpowiedniej polisy ochronnej. Takie rozwiązanie umożliwia ubezpieczenie dziecka w balcia.pl, gdzie już w wariancie podstawowym w zakresie jest OC do kwoty 25 000 zł (maksymalnie 70 000 zł w wariancie XXL). 

Dobierz odpowiednie ubezpieczenie NNW online

Znalezienie ubezpieczenia dziecka to jedno, ale sprawdzenie jakości oferty to kolejne zadanie rodzica bądź opiekuna. Dlatego warto zwrócić uwagę na Ogólne Warunki Ubezpieczenia (OWU), żeby przekonać się, czy faktycznie dziecko jest objęte kompleksową ochroną.

Dobrym przykładem częstych wyłączeń odpowiedzialności są zawody sportowe czy różnego rodzaju obozy. W czasie takich wydarzeń często dochodzi do urazów, dlatego warto mieć polisę NNW, która będzie uwzględniać także taki scenariusz. Na balcia.pl znajdziesz pełnowartościowe ubezpieczenie dziecka, które na dodatek możesz sfinalizować bez wychodzenia z domu. Wszystkie formalności dopełnisz online, dzięki czemu szybko zapewnisz swojej pociesze niezbędną ochronę.

Źródło:

  1. https://dane.gov.pl/pl/dataset/40,wypadki-w-szkoach-i-placowkach-oswiatowych/resource/45546/table?page=1&per_page=20&q=&sort=

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Maczo PicuTreść komentarza: A co w tym dziwnego? Może po prostu chciał więcej zarobić, co ma do tego Dzikiewicz? Większość z ratowników i tak jest na samozatrudnieniu.Data dodania komentarza: 30.01.2025, 09:53Źródło komentarza: Nowe wydanie Słowa Podlasia już gotowe! Sprawdźcie, o czym piszemyAutor komentarza: Homo sapiensTreść komentarza: Żeliwny Edek niech przeczyta artykuł i będzie wszystko, no prawie wszystko wiedział.Data dodania komentarza: 30.01.2025, 08:30Źródło komentarza: Nowe wydanie Słowa Podlasia już gotowe! Sprawdźcie, o czym piszemyAutor komentarza: kibicTreść komentarza: No i gdzie zniknął ten pajac, co chciał mi plaskacze dawać? :DData dodania komentarza: 29.01.2025, 22:25Źródło komentarza: Nowy zawodnik, porażka w BiałymstokuAutor komentarza: .....Treść komentarza: Ha ha ha . Kontrakt to niech sobie w du........ wsadzą . Ludzie dostają się do normalnej służby a nie na kontrakt . Co roku przyjmują funkcjonariuszy na stałe a tu z kontraktami wyskakują he he he . Nie znajdą kandydatów gdyż kto chce pracować w straży granicznej ten będzie starał dostać się na stałe a nie na kontrakty jak jakieś pajace .Data dodania komentarza: 29.01.2025, 19:38Źródło komentarza: Straż Graniczna szuka pracowników. Można sporo zarobićAutor komentarza: cz→ TTreść komentarza: Nowy wójt się . .. buja? Były wjazdy na posesję i .. .mają być chyba? Czy to inwestycja likwidacyjno/nowatorska? Ścieżka rowerowa ślepa. Kluczy na rondach tranzytowych. Zdaje się, że Ciciborzanom, zlikwidowano ciąg pieszo rowerowy, drogą gruntową, nie dbając o zapewnienie takiego ciągu wzdłuż drogi jjanowskiej. Kiedy się ogłasza sukcesy i wydaje (nie swoje) miliardy, to może to z głową robić. Co do wody, śniegu, to się okaże. Już przy najbliższej burzy, zatopi w białej Sobieskiego i pojazdy czyste, pomkną do Cicibora. PozdrawiamData dodania komentarza: 29.01.2025, 17:24Źródło komentarza: Interwencja. Nowy chodnik w Ciciborze. Mieszkańcy boją się, że zaleje ich deszczówka
Reklama
Reklama