Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 26 listopada 2024 18:44
Reklama
Reklama baner reklamowy word biała podlaska

Po ciężkiej chorobie zmarł ksiądz Tadeusz Isakowicz-Zaleski (1956-2024)

9 stycznia w wieku 67 lat zmarł ksiądz Tadeusz Isakowicz-Zaleski, duchowny katolicki obrządków ormiańskiego i łacińskiego, badacz historii Kresów Wschodnich i ludobójstwa dokonanego przez UPA, działacz społeczny i opozycjonista w okresie PRL-u.
Po ciężkiej chorobie zmarł ksiądz Tadeusz Isakowicz-Zaleski (1956-2024)
9 stycznia w wieku 67 lat zmarł ksiądz Tadeusz Isakowicz-Zaleski.

Autor: Wikipedia

Ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski od ponad roku leczył się na nowotwór prostaty. Mimo intensywnego i wydawałoby się skutecznego leczenia, choroba powróciła. 

Wiadomość o pogorszeniu się stanu zdrowia duchownego przekazał w grudniu ub. r., jego znajomy dr hab. prof. nadzw. Uniwersytetu Wrocławskiego Bogusław Paź.

 "Kochani, przed chwilą telefonicznie rozmawiałem z ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski. Jest w stanie dość poważnym w szpitalu od początku świąt. Wydawało się, że wygrał z rakiem, ale jednak choroba się rozwija"– napisał w mediach społecznościowych.

Dodał, że ks. jest wyraźnie osłabiony. "Pozdrawia wszystkich Was. Proszę, pamiętajmy o Nim w naszych modlitwach - zakończył wpis profesor Paź.

Święta Bożego Narodzenia ks. Isakowicz-Zaleski spędził w szpitalu. 9 stycznia dotarła do wszystkich wiadomość o jego śmierci.

Kim jest ks. Isakowicz-Zaleski?

Tadeusz Isakowicz-Zaleski, a właściwie Tadeusz Bohdan Zaleski (pseudonim „Jacek Partyka”, „Jan Kresowiak”, „Ksiądz Robak”) urodził się 7 września 1956 w Krakowie. Po ukończeniu szkoły średniej wstąpił do Wyższego Seminarium Duchownego w Krakowie. W 1983 uzyskał święcenia kapłańskie. Był aktywnym działaczem środowiska ormiańskiego, popularyzatorem wiedzy o historii i kulturze Ormian, szczególnie Kościoła katolickiego obrządku ormiańskiego. Był duszpasterzem osób niepełnosprawnych, prezesem Fundacji im. Brata Alberta.

Pisał, mówił, nauczał. Nie bał się poruszać tematów niewygodnych czy to dla władzy, czy dla kościoła.

Od wielu lat zabiegał o należyte upamiętnienie ofiar zbrodni ludobójstwa Polaków dokonanego przez OUN-UPA na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama