Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 08:31
Reklama
Reklama

Mieli dostać 800, a znowu dostali 500 plus. Dlaczego?

To pytanie zadają zdezorientowani rodzice. Tym bardziej, że ZUS zapewniał, że podwyżka świadczenia będzie automatyczna. Szef rządu uspokaja: – Wyrównamy.
Mieli dostać 800, a znowu dostali 500 plus. Dlaczego?
To pytanie zadają zdezorientowani rodzice. Tym bardziej, że ZUS zapewniał, że podwyżka świadczenia będzie automatyczna. Szef rządu uspokaja: – Wyrównamy

Autor: iStock

Od 1 stycznia 2024 r. – przypomnijmy 500 plus wzrosło do 800 zł. Nie trzeba było składać w ZUS żadnych dodatkowych dokumentów. Podwyżka świadczenia miała być z automatu. 

Wypłacona kwota zaskoczyła rodziców

Pierwsze 800 plus trafiło na konta rodziców i opiekunów dzieci jeszcze 29 grudnia 2023 r., bo pierwszy styczniowy termin wypłaty wypadał w dzień wolny od pracy. Tyle że nie wszyscy – jak podał „Fakt” dostali tyle samo. 

Na internetowych forach rodziców zagotowało się.

„W styczniu zamiast 800 zł dostałam 500 zł. Czyli jednak trzeba złożyć wniosek?” – dziennik cytuje jedną z matek.

„Mam dwoje dzieci i tylko na jedno dostałam 800 zł, a na drugie 500 zł. Nie wiem, o co chodzi” – dziwi się kolejna z matek.

Zdezorientowani rodzice domagali się w komentarzach wyjaśnień od rządu. 

Będzie wyrównanie

W poniedziałek 15 stycznia na konferencji prasowej do sprawy odniósł się premier Donald Tusk.

W bardzo nielicznych przypadkach na szczęście, ale okazało się, że niektórzy rodzice otrzymali 500 zł, a nie 800 zł ze względu na jakieś formalne, urzędnicze przeszkody – wyjaśnił.

I dodał: – Każda polska rodzina otrzyma 800 plus w pełnym wymiarze, jeśli należy jej się to świadczenie. Chcę uspokoić tych rodziców, którzy sygnalizowali swój niepokój, że wszyscy bez wyjątku w trybie bardzo pilnym otrzymają wyrównanie.

ZUS wyjaśnia

Jak do tego doszło, ZUS wyjaśnił „Faktowi”. Otóż jeśli jest prowadzone postępowanie wyjaśniające, to ZUS wypłaca 500 plus. Dzieje się tak w sytuacji, kiedy rodzic np. przez przypadek po raz drugi złożył wniosek o świadczenie wychowawcze na to samo dziecko.

To samo może się zdarzyć, jeśli wnioski o świadczenie na to samo dziecko złożą rodzice, którzy są np. w trakcie sprawy rozwodowej. ZUS musi wtedy wyjaśnić, do kogo powinna trafić wypłata. Na ten czas rodzic otrzymuje 500 zamiast 800 zł.

Po wyjaśnieniu sprawy ZUS automatycznie wyrówna świadczenie do ustawowych 800 zł.

Rodzina 500 plus

Program „Rodzina 500 plus” działa od 1 kwietnia 2016 r. Do końca ubiegłego roku rodzinom przysługiwało świadczenie wychowawcze w wysokości 500 zł na dziecko do ukończenia przez nie 18 lat. Bez względu na dochód osiągany przez rodzinę. 

Od 1 stycznia 2024 r. wysokość świadczenia wynosi 800 zł miesięcznie na dziecko. Pozostałe warunki pozostały bez zmian. 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busaAutor komentarza: AndrzejTreść komentarza: Ja na temat specjalności.Byłem w wojsku 40 lat wstecz, na szkole młodszych specalistów i po niej zostałem dowódcą obsługi R-140 M.Myślałem że nie ma już tej specjalności,a to dlatego że taka radiostacja,tzn,anteny nadawcze wysyłają w eter tyle energii,że każdy może szybciutko zlokalizowac miejsce.Nawet wtedy,w latach 80 mówiono nam że każda rsdt.dużej mocy to ,,świeci jak zimny ogień odpalony z zupełnej ciemności'.Oczywiście były na radiostacji urządzenia do pracy zdalnej,chyba z odległości do 150m,ale nigdy tego nie ćwiczyliśmy.Więc jestem bardzo zdziwiony,że wojsko ciągle szkoli ludzi z alfabetu Morsa,jest to przestarzałe,przy dzisiejszej cyfryzacji.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:33Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: BartekTreść komentarza: Nie sposób nie dostrzec emocji, jakie towarzyszą Twojej wypowiedzi, ale wydaje mi się, że przedstawiasz rzeczywistość w sposób nazbyt uproszczony i jednowymiarowy. Oczywiście, dorosłość wymaga odpowiedzialności, a założenie rodziny jest jej istotnym elementem, ale przecież nie jest to jedyna definicja dojrzałości czy wartości człowieka. To, że ktoś nie ma jeszcze rodziny, nie oznacza, że jego opinie na temat patriotyzmu, obronności czy poświęcenia nie mają znaczenia. Twoja krytyka młodych ludzi, którzy mówią o wojnie czy bohaterstwie, opiera się na założeniu, że każdy, kto nie doświadczył wojny, idealizuje ją i traktuje jako romantyczną przygodę. To spore uogólnienie. Faktycznie, są osoby, które mogą nie rozumieć w pełni, czym jest wojna, ale równie dobrze można powiedzieć, że ktoś, kto nigdy nie służył w wojsku, może mieć bardzo realistyczne i świadome podejście do tych spraw. Nie jest to czarno-białe. Co więcej, podkreślasz, że polska tradycja heroizmu, którą wiążesz z upadkiem I i II Rzeczypospolitej, jest przyczyną problemów naszego kraju. Nie sposób jednak nie dostrzec, że właśnie ta tradycja dała nam bohaterów, którzy walczyli o niepodległość i wolność – nie tylko w zbrojnych konfliktach, ale też w codziennej pracy, działalności politycznej i społecznej. Zgadzam się, że wojna to koszmar – brud, smród, krew i cierpienie. Nikt, kto naprawdę rozumie jej naturę, nie traktuje jej jako romantycznej przygody. Ale czy oznacza to, że nie powinniśmy o niej rozmawiać, przygotowywać się do obrony kraju, czy doceniać poświęcenia tych, którzy byli gotowi walczyć za swoje ideały? Krytyka młodych, którzy szukają swojego miejsca w tradycji wojskowej czy patriotycznej, wydaje się nieco niesprawiedliwa. To nie znaczy, że są naiwni – być może po prostu szukają sensu, który jest głęboko zakorzeniony w naszej historii i kulturze. Ostatecznie, odwaga i odpowiedzialność nie mają jednej definicji. Można być odpowiedzialnym i odważnym w rodzinie, ale również w służbie publicznej, w wojsku, czy po prostu w codziennym życiu. Każdy etap życia ma swoje wyzwania i nie powinniśmy deprecjonować jednych wyborów na rzecz innych.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 09:01Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: "dlatego, że", nieuku, zapamiętaj. Nie ma żadnego "dlatego, bo".Data dodania komentarza: 21.11.2024, 08:45Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busa
Reklama
Reklama