Przygotowania do jasełek trwały około dwóch tygodni, angażowali się w nie uczniowie, rodzice i nauczyciele. Oprócz opanowania kwestii, które dzieci miały za zadanie wygłosić przed publicznością trzeba było przygotować stroje, nawiązujące do epoki i danej postaci. Niektóre kostiumy były specjalnie szyte na tę okazję. Na scenie nie zabrakło też dekoracji. Praca nad przygotowaniem świątecznego widowiska i moment występu sprawiły uczniom wiele radości.
– Nasi uczniowie bardzo chętnie występują przed publicznością. Zwłaszcza ci, którzy są pierwszy rok i przyszli do nas ze szkół masowych. Na przykład w postać św. Józefa wciela się dzisiaj nasz nowy uczeń. Jest szczęśliwy i sądzę, że występ to dla niego na pewno duża nobilitacja – mówi Barbara Trochimiuk, dyrektor Zespołu Szkół Specjalnych w Białej Podlaskiej.
Jak zdradziła nam dyrektor przed występem próby były owiane wielką tajemnicą i wstęp na nie miały tylko osoby zaangażowane w przygotowanie jasełek. Wszystko po to, aby publiczności sprawić jeszcze większą niespodziankę. Scenariusz jasełek nawiązywał nie tylko do narodzin Jezusa w stajence w Betlejem, ale również do tradycji obchodzącej w tym roku 200-lecie istnienia Diecezji Siedleckiej.
Dzieci i młodzież z sukcesami biorą udział w konkursach. Ostatnimi osiągnięciami było m.in. zajęcie trzeciego miejsca w konkursie fotograficznym przez Kacpra Sobieraja i drugiego miejsca przez Mateusza Andrzejewskiego w konkursie organizowanym przez Bialskie Centrum Kultury na najpiękniejszą kartkę świąteczną.
Więcej na ten temat w najnowszym numerze i e-wydaniu Słowa Podlasia, 27 grudnia
Monika Pawluk
Napisz komentarz
Komentarze