Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 14 kwietnia 2025 12:50
Reklama
Reklama

Niewybuchy w Białej Podlaskiej. Saperzy znaleźli 12 bomb

Podczas prac budowlanych prowadzonych przy ul. Sidorskiej 61 w Białej Podlaskiej znaleziono dwanaście niewybuchów z okresu II wojny światowej. To duże bomby ważące od 50 do 100 kg. Na czas usuwania zagrożenia przez patrol saperski, 24 kwietnia została przeprowadzona ewakuacja mieszkańców z pobliskich ulic, ale mogli oni wrócić do domów na noc.
Reklama
Niewybuchy w Białej Podlaskiej. Saperzy znaleźli 12 bomb
Podczas prac budowlanych prowadzonych przy ul. Sidorskiej 61 w Białej Podlaskiej znaleziono dwanaście niewybuchów z okresu II wojny światowej. To duże bomby ważące od 50 do 100 kg. Na czas usuwania zagrożenia przez patrol saperski, 24 kwietnia została przeprowadzona ewakuacja mieszkańców z pobliskich ulic, ale mogli oni wrócić do domów na noc

Autor: KMP Biała Podlaska

Jak podało Polskie Radio Lublin, dowódca Patrolu Saperskiego nr 35, starszy chorąży sztabowy Grzegorz Kloc poinformował, że dotychczas znaleziono 12 bomb. – W chwili obecnej mamy załadowany pojazd i nie jesteśmy w stanie kolejnych bomb lotniczych zabrać ze sobą. Przerywamy te prace po to, żeby można było zniszczyć te, które już zostały wydobyte - mówił Polskiemu Radiu Lublin Grzegorz Kloc. 

Reklama

Jak podaje rzecznik magistratu Gabriela Kuc-Stefaniuk, prace saperów w rejonie ul. Sidorskiej zostały zakończone 24 kwietnia ok. godz. 15.30, dzięki temu osoby ewakuowane mogły wrócić do domów na noc. - Działania najprawdopodobniej będą wznowione w piątek 26 kwietnia. Kolejne informacje zostaną przekazane jutro 25 kwietnia - mówi rzecznik magistratu Gabriela Kuc-Stefaniuk. 

Podinspektor Beata Miszczuk z Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej wskazała, że zapewne działania saperów mogą być wznowione, gdyż prawdopodobnie bomb - niewybuchów może być więcej. Dodała, że od godz. 10:00 do godz. 13:27 24 kwietnia wydobyto dwie bomby z ziemi. 

Policja przekazała, że znaleziono cztery bomby z czasów II wojny światowej, na terenie budowy w Białej Podlaskiej. W związku z tym, na miejsce przyjechali saperzy jednostki wojskowej z Chełma. Stąd zaplanowano ewakuację mieszkańców zamieszkujących w promieniu 500 m od budowy, gdzie znaleziono bomby. To domy m.in. przy ulicach Sidorskiej, Kąpielowej, Słonecznej i Wyszyńskiego oraz przedszkole przy ul. Wesołej i liczne siedziby firm.

Podinspektor Beata Miszczuk z Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej poinformowała, że cztery bomby, które zostały znalezione ważą od 50 do 100 kg, mają średnicę od 40 do 50 cm i długość od 80-100 cm. - Obecnie teren jest sprawdzany przez saperów, czy w tym miejscu nie ma innych bomb - niewybuchów. Gdzie bomby zostaną przewiezione, takich informacji nie przekażemy. Bomby zostały znalezione 23 kwietnia w popołudniowych godzinach, wtedy też zostały powiadomione służby i wszczęto procedury - mówiła oficer prasowy. - Ewakuowano przedszkole przy ul. Wesołej, a także zakłady pracy i budownictwo mieszkalne. Wszelki ruch kołowy i pieszy jest wstrzymany w tym rejonie. Zablokowane są ul. Sidorska i Kąpielowa oraz mniejsze drogi - przekazywała podinspektor Beata Miszczuk. Z kolei nadkom. Barbara Salczyńska-Pyrchla z Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej, poinformowała, że saperzy podejmują niewybuchy celem ich przewiezienia i dalszej neutralizacji. 

W celu zapewnienia ewakuowanej ludności bezpiecznego schronienia uruchomiono miejsce tymczasowego pobytu w hali sportowej Szkoły Podstawowej nr 6 przy ul. Leszczynowej 16 w Białej Podlaskiej, wjazd od ul. Orzechowej. - Dowóz mieszkańców do miejsca ewakuacji został zapewniony przez autobus MZK podstawiony w rejonie skrzyżowania ul. Sidorskiej i Wesołej oraz ul. Wyszyńskiego i Wesołej - przekazywała rzecznik prasowy miasta Gabriela Kuc-Stefaniuk. Dodała, że momencie kiedy zakończyła się ewakuacja, w budynku Szkoły Podstawowej nr 6 przy ul. Leszczynowej 16 znajdowało się 230 osób. - W tym miejscu przebywa ok. 200 uczniów i 30 dorosłych osób. Liczba osób cały czas się zmienia, gdyż uczniowie są odbierani przez rodziców. Wszystkim zapewnione są ciepłe napoje, szkoła zabezpieczy też ciepłe posiłki w razie potrzeby - informowała rzecznik miasta. 

Na czas prowadzonych czynności nastąpiło całkowite zamknięcie dla ruchu tej części miasta. Komunikacja miejska została skierowana na objazdy. Ruchem kierowali policjanci. 

Zastępca oficera prasowego komendanta miejskiego PSP w Białej Podlaskiej mł. asp. Marcin Kazimierczak wyjaśniał, że na miejscu zdarzenia znajdują się dwa zastępy straży pożarnej - zastęp PSP i zastęp OSP Sidorki i w sumie dziesięciu strażaków. - Obecnie strażacy zajmują się zabezpieczeniem dojazdu na miejsce zdarzenia, ponieważ patrol saperski wyłączył teren działań w promieniu 500 metrów - przekazywał mł. asp. Marcin Kazimierczak. Wcześniej strażacy pomagali w ewakuacji mieszkańców z okolicznych domów i firm. - Z moich informacji wynika, że w Białej Podlaskiej miały miejsce podobne zdarzenia, ale nie na taką skalę. Wstępnie rozmawiałem z patrolem saperskim, powiedzieli, że to ciężkiej wagi ładunek, stwarzający poważne zagrożenie. Poprzednie akcje kończyły się bardzo szybko, bo ładunki stwarzały znacznie mniejsze zagrożenie niż ten ujawniony dzisiaj - zauważył mł. asp. Marcin Kazimierczak.

Policja przypomniała jak należy zachować się w przypadku ujawnienia przedmiotu przypominającego niewybuch. -Pamiętajmy, że takiego znaleziska nie wolno pod żadnym pozorem przenosić, dotykać ani rozbrajać. Miejsce, gdzie się ono znajduje, dobrze jest zabezpieczyć przed dostępem osób postronnych, a w szczególności dzieci. Jeśli znajdujemy się na otwartej przestrzeni lub w lesie, należy to miejsce tak oznaczyć, by nikt tam nie wszedł i można je było bez trudu odnaleźć. O znalezisku należy jak najszybciej powiadomić najbliższą jednostkę policji - mówiła nadkom. Barbara Salczyńska-Pyrchla. Dodała, że funkcjonariusze zabezpieczą teren i powiadomią saperów. - Zdarza się, że bardzo duże pociski mogą mieć pole rażenia dochodzące nawet do kilkuset metrów - wskazała nadkom. Barbara Salczyńska-Pyrchla. 

Reklama

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: DobryńTreść komentarza: A to tak sobie można organizować zżutke? Zawsze to znajomi , koledzy, koleżanki organizowali. A tak samemu sobie pierwszy raz się spotkałem z takim zachowaniem. Ale nie mnie oceniać, tak tylko się nad tym zastanawiam i nie oceniam postępowania.Data dodania komentarza: 14.04.2025, 11:55Źródło komentarza: Dobryń Duży. Pomóżmy Justynie zacząć od nowaAutor komentarza: Fan BmwTreść komentarza: Komu będą mierzyć tą prędkość ? Tym starym rozwalającym się gratom ? Ponad 15 letnim rupieciom ? Czy nawet już pełnoletnim złomom 18 + ? Lepiej jechać do dużych miast , tam jeżdżą nowe auta z salonu . Tam zarobią na mandatach .Data dodania komentarza: 14.04.2025, 08:34Źródło komentarza: Był „Trzeźwy poranek”, teraz czas na „Prędkość”Autor komentarza: Clark GriswaldTreść komentarza: Każde hasło jest dobre żeby wypisać tysiące mandatów.Data dodania komentarza: 13.04.2025, 14:13Źródło komentarza: Był „Trzeźwy poranek”, teraz czas na „Prędkość”Autor komentarza: Kamil gTreść komentarza: Te enternetowe firmy ,downo winny być zlikwidowane.Miałem do czynienia z ,,Temu", -NIGDY WIĘCEJ.Tam oszust na oszuście siedzi i oszustem pogania.O wiele bezpieczniej jest kupować rzeczy potrzebne w sklepach internetowych danej firmy.Tam nie ma przekrętów,doliczania za jakieś nieistniejące usługi .Data dodania komentarza: 12.04.2025, 11:24Źródło komentarza: Toksyczne koszulki i majtki. Zbadali ubrania z Temu i SheinAutor komentarza: ROMANTreść komentarza: Ja również złego słowa o Julianie nie powiem.Każdy ma jakieś grzechy,jedni popełnili je z młodzieńczej głupoty,,inni po pijaku,jeszcze inni z premedytacją.Pan Julian nie wygląda na osobę,która z premedytacją zrobiła coś złego,coś,co dyskredytuje jego życie obecne,,jak to sugerują poniżej zamieszczone wpisy.Niestety,wpisy ogólnikowe,sugerujące jakąś wine zadawnioną,ale pamiętaną.Dlaczego piszący negatywnie ,nie otworzą jakiejś ptasiarni,czy czegoś podobnego,-na własny koszt.Cenię ludzi,którzy robią coś za tzw.,,friko",jest ich bardzo niewielu.Tak myślę.Data dodania komentarza: 12.04.2025, 11:15Źródło komentarza: Kochają bociany i dają im dom. Niezwykłe miejsce w Rakowiskach
ReklamaAdvertisement
Reklama